Synowie Agaty Młynarskiej o Wojciechu Młynarskim. "To był dziadek nietypowy"

- Miał wpływ na to, że jesteśmy tacy, jacy jesteśmy dzisiaj - mówią synowie Agaty Młynarskiej o swoim dziadku, znanym muzyku Wojciechu Młynarskim. Po raz pierwszy od jego śmierci udzielili z mamą tak szczerego wywiadu.

W najnowszym numerze "Vivy", Agata Młynarska wystąpiła w sesji okładkowej wraz z dwoma synami: Stanisławem i Tadeuszem. Opowiedzieli dziennikarzom, jak wspominają słynnego dziadka, Wojciecha Młynarskiego, i jaki miał wpływ na ich życie. Padły piękne i wzruszające słowa.

- To był dziadek nietypowy, który nie lubił uważać siebie za dziadka, dlatego został Wojtasem Dziadasem. Bardzo dobrze się rozumieliśmy - mówił Stanisław. - Wojtas Dziadas mówił mi, że to, co robię, mu imponuje - wtórował Tadeusz.

Agata Młynarska przyznała, że często prosiła swojego ojca o pomoc w wychowaniu synów. - Tata był w naszym życiu intensywnie obecny - tłumaczyła.

Stanisław i Tadeusz wspomnieli, że ich rodzina często była powodem wyśrubowanych wymagań, z jakimi musieli zmagać się w szkole. - Jest też drugi nasz dziadek, Jan Kieniewicz. Naukowiec i humanista. Mieliśmy więc dwa ogromne autorytety. Pani od historii mówiła, że powinienem być lepszy niż inni, i wytykała mi, że do swojego doktoratu uczyła się z książek mojego dziadka. Twierdziła, że powinienem pisać rozszerzoną maturę z historii. Przez całe liceum czułem na sobie naciski z powodu korzeni - mówił w rozmowie z "Vivą" Tadeusz.

Synowie Agaty Młynarskiej rzadko dzielą się szczegółami ze swojego życia prywatnego i rodzinnego w mediach. Stanisław jest już szczęśliwym mężem i tatą dwóch córeczek: Julii i Klary. Przez wiele lat związany był z polityką. Pracował między innymi w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zajmował stanowisko eksperta ds. protokoły dyplomatycznego. Tadeusz interesuje się filmem i wokół kinematografii skupia swoją karierę zawodową.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Maja Sablewska: Byłam brzydka w młodości