Sypia tylko z żonatymi facetami. Twierdzi, że w ten sposób ratuje małżeństwa
Romans może uratować małżeństwo? Tak twierdzi 47-letnia Gweneth Lee. Kobieta po śmierci swojego męża 10 lat temu zaczęła sypiać z żonatymi mężczyznami. Uważa, że jest idealnym rozwiązaniem dla par, które nie uprawiają seksu.
Uszczęśliwia cudzych mężów
Gwyneth mieszka w Londynie i pracuje jako konsultantka finansowa. W przeszłości pracowała jako modelka. Dziesięć lat temu zmarł jej mąż – Robert, potentat naftowy. Chorował na raka. Od tamtej pory 47-latka spotyka się z żonatymi facetami i nie widzi w tym nic złego. Chwali się, że miała już ponad stu kochanków. Kobieta uważa, że pomaga przetrwać małżeństwom, które zmagają się z kryzysem. Kiedy żona traci zainteresowanie seksem, z pomocą przychodzi Gwyneth. Twierdzi, że gdyby nie ona wiele par by się rozpadło, a rozwód jest o wiele gorszy niż zdrada.
- Wiem, że wielu ludzi potępi mnie to, co robię, ale naprawdę nie żałuję, ponieważ szczerze wierzę, że pomagam utrzymać wiele par razem. Tyle małżeństw w Wielkiej Brytanii przeżywa kryzys, zwłaszcza w średnim wieku, z dziećmi. Są razem przez 10 czy 15 lat, mają stresującą pracę, wiele obowiązków, łączą karierę z opieką nad dziećmi. Dla wielu kobiet w seks schodzi na dalszy plan. Przestaje być częścią cotygodniowej rutyny – opowiada Gwyneth w rozmowie z "Daily Mail".
Seks bez zobowiązań
Kobiety znajdują w opiece nad dziećmi i kontaktach z przyjaciółmi. A mężczyźni popadają w coraz większą frustrację z powodu braku seksu. - Chcą dać ujście temu napięciu, ale jednocześnie nie zamierzają odchodzić od swoich partnerek.
Jestem dla nich idealnym rozwiązaniem. Możemy chodzić na randki, bawić się, ale jednocześnie mogą mieć całkowitą pewność, że nie zjawię się na ich progu, nie wyznam żonie prawdy i nie zażądam rozwodu. Ja po prostu chce się dobrze bawić i mieć świetny seks. Tego samego mężczyźni oczekują od mnie – opowiada Gwyneth.
Czasem żony podejrzewają, że mąż ma kochankę, jednak przymykają oczy, ponieważ chcą, aby byli szczęśliwi i pozostali w związku. Romans może być dobry dla małżeństwa. - To wywiera presję na wielu żonach, które straciły libido. Oczywiście sytuacja może się również odwrócić. Bywa tak, że to facet odpuszcza seks. Wiele kobiet romansuje, podczas gdy ich mężowie pozostają wierni – dodaje 47-latka.
Miała stu kochanków
Wdowa z Londynu twierdzi, że miała romans z ponad 100 żonatymi mężczyznami w ciągu zaledwie dziesięciu lat. Niektóre romanse trwały parę lat, inne kończyły się po paru spotkaniach. Większość z kochanków poznała za pośrednictwem portalu, który specjalizuje się w dopasowywaniu osób, które już są w związkach małżeńskim.
Większość mężczyzn zarejestrowanych na tej stronie to zamożni przedsiębiorcy, których średni dochód wynosi 52 000 funtów rocznie. Gweneth spotyka się z facetami z całego świata. Wybiera kochanków w średnim wieku. Często ma dwóch lub trzech partnerów jednocześnie.
Jeden z jej kochanków jest potentatem farmaceutycznym. – Jest około pięćdziesiątki. Przez ostatnie 20 lat był szczęśliwym mężem. Jednak jego żona straciła zainteresowanie seksem. Domyśla się, że mąż ma romans, ale nie chce znać szczegółów. Udaje, że nie zauważa jego nieobecności – opowiada Gwyneth. - Jego wielką miłością są zakupy. Ilekroć jest w Londynie, najpierw odwiedzamy butik Agent Provocateur, aby kupić najpiękniejszą bieliznę. Potem wracamy do jego hotelu, przymierzamy, delektując się szampanem, kawiorem, ostrygami i świeżymi truskawkami. Uwielbia też jeździć na kolacje do najlepszych restauracji uhonorowanych gwiazdką Michelina. Obdarowuje mnie cudownymi rzeczami. Jestem jego małą słabością.
Inny mężczyzna również jest bajecznie bogaty. Przez kilka lat żył w szczęśliwym związku, jednak kiedy żona urodziła niepełnosprawne dziecko, straciła ochotę na seks. Skupiła się na opiece nad maluchem. A on potrzebuje od czasu do czasu, żeby się oderwać od codziennej rutyny. Również wybiera najlepsze restauracje i hotele. Razem z Gwyneth świetnie się bawią i uprawiają dużo seksu.
Na liście jej kochanków jest także znany chirurg. - Podróżuje po całym świecie, lecząc pacjentów i uczestnicząc w konferencjach, a ja jestem jego małą odskocznią w Londynie. Na co dzień jest uroczym, uprzejmym mężczyzną o nienagannych manierach. Jednak w sypialni zamienia się w demona. Ma swoją perwersyjną naturę, której nie odsłania przed żoną.