Ta kreacja biła po oczach. Jennifer Lopez postawiła na ryzykowny kolor

Nie dało się jej nie zauważyć. Nawet w okularach przeciwsłonecznych kreacja Jennifer Lopez rzucała się w oczy odważnym i wibrującym kolorem. Ona wie, jak zrobić wokół siebie szum.

Jennifer Lopez pojawiła się u boku męża, Bena Afflecka, na premierze filmu "Air". Mówiąc krótko i zwięźle - nie zawiodła. Mistrzyni łączenia niebanalnych struktur oraz ujarzmiania najodważniejszych kolorów, połączyła trendy z efektem glamour. Sięgnęła po kreację couture marki Antonio Grimaldi. Projekt doskonale wpisał się w obowiązujące w modzie tendencje, chociaż pochodził z roku 2021.

Neonowe kolory kojarzą się z latami 80., dyskotekowym stylem lub minimalistyczną formą. Owszem, jaskrawe barwy pięknie podkreślają linię klasycznych garniturów oraz geometrycznych sukienek, ale okazuje się, że doskonale współpracują także z wieczorową elegancją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jennifer Lopez postanowiła zajrzeć na listę najmodniejszych kolorów Instytutu Pantone i wybrała barwę idealną na wiosnę i lato 2023. Padło na neonową zieleń, określaną też limonką. Odcień ma w sobie siłę przebicia oraz optymistyczne nastawienie, a przy tym pięknie podkreśla muśniętą słońcem skórę.

Czytaj także: Jennifer Lopez w stylu de luxe. Przy niej nawet Kim Kardashian wyglądała skromnie

Na ściankach, czerwonych dywanach i oficjalnych wyjściach gwiazd, można dostrzec pewną rozbieżność. Sławy stawiają na "nagie sukienki", które odważnie odsłaniają sporą część ciała lub przeciwnie - projekty zabudowane pod szyje, z długim rękawem i konserwatywną formą. Jennifer Lopez tym razem stanęła po stronie drugiej grupy, decydując się na stójkę i długość maxi.

Ale niech nikogo nie zwiedzie ten zachowawczy krój, który Jennifer Lopez wzbogaciła kolorem oraz połyskiem. Górę stylizacji zdobiło tysiące połyskujących ziarenek.

Kreacja wyglądała jak zszyta z dwóch osobnych części - cielistego topu oraz limonkowej spódnicy, która pięknie podkreśliła talię oraz biodra gwiazdy.

Jennifer Lopez to miłośniczka dodatków. Wielkie wyjście bez kolczyków, kolii lub efektownych pierścionków? To nie w jej stylu. Gwiazda sięgnęła po błyszczące i prostokątne puzderko, a na palce wsunęła komplet jasnych pierścieni w formie kwiatów.

Biżuteria na dłoniach korespondowała z subtelnymi kolczykami Jennifer Lopez, a upięcie włosów w stylu francuskim – zwane potocznie "bananem" - pozwoliło wyeksponować ubranie oraz dostawić elegancką kropkę nad "i".

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl