Polskie prawo stanowi: "Cudzoziemcowi nadaje się status uchodźcy jeżeli na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem w kraju pochodzenia z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony tego kraju". Okazuje się jednak, że prawo niewiele wspólnego ma z rzeczywistością. Doświadczyły tego dwie Afganki - Jan Mah Bibi Tarin i Bibi Tahira Tarin.