- Po trzeciej ciąży przytyłam najbardziej. Przyznaję: zaniedbałam się. Przestałam pilnować tego, co jem, unikałam aktywności fizycznej, wykręcałam się masą obowiązków. Przestałam dbać o to, by zakładać seksowne ubrania, z czasem zdałam sobie sprawę z faktu, że w moim małżeństwie nie ma również seksu. Próbowałam coś zmienić, ale mąż nie miał chęci, usprawiedliwiał się stresem, zmęczeniem. Postawiłam na randki. Wybrałam te erotyczne, bo chodziło mi wyłącznie o seks – zwierza się 38-letnia Maria. Czy wszyscy użytkownicy tego typu serwisów mają podobną motywację?