Paryskie ogrody, kolory jak francuskie makaroniki, pasiaste stylizacje rodem z Francuskiej Riwiery oraz szczypta pikanterii w postaci kankana z Moulin Rouge – to wszystko mogliśmy zobaczyć podczas ceremonii otwarcia Euro 2016. Było krótko, ale intensywnie i jak najbardziej na plus. Choć Euro 2016 to impreza masowa, jej gospodarzom udało się w sprytny sposób połączyć popkulturę z ważnym elementami francuskiej sztuki, za którą tak kochamy Francję.