Zoom na styl: Michał Szpak

Na tle innych polskich artystów zdecydowanie wyróżnia się swoim oryginalnym stylem, a oprócz tego nie można mu odmówić muzycznego talentu. Na 61. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji w Sztokholmie również nie przeszedł niezauważony. Michał Szpak zajął 8. miejsce w finale oraz 3. miejsce w głosowaniu widzów. To zdecydowanie wielki sukces polskiego wokalisty.

Podczas finału Polak pojawił się na scenie w czerwonym długim płaszczu z ozdobnymi naramiennikami, czarnych spodniach i koszuli o połyskującej fakturze. Taka stylizacja od pewnego czasu stanowi nieodłączny element wizerunku scenicznego polskiego artysty. Jak zmieniał się styl Michała Szpaka? Przyjrzyjmy się jego metamorfozom.

Popularność Michała Szpaka zaczęła się od programu X-Factor, w którym zdobył drugie miejsce. Na kolejne sukcesy nie musiał długo czekać. Otrzymał nagrodę Superpremiery podczas festiwalu w Opolu w 2015 roku, a w eliminacjach do konkursu Eurowizji pokonał samą Edytę Górniak.

Podczas preselekcji Szpak zaprezentował się w czerwonym aksamitnym dwurzędowym płaszczu ze zdobieniami na rękawach i kołnierzu, do którego dobrał czarną koszulę o oryginalnej fakturze, spodnie 7/8 z czerwoną lamówką i piękne pantofle z białą podeszwą.

Wokalista opiera swój niebanalny wizerunek na rockowej czerni, błyszczących elementach garderoby oraz zamiłowaniu do biżuterii. Na zdjęciu Szpak w niebieskich "lenonkach" - jednym z ulubionych elementów stylizacji.

Jeszcze do niedawna mieliśmy okazję oglądać wokalistę w wydaniu, które przez wielu uważane było za zbyt kobiece. Z pewnością potęgował to fakt, że Michał ma bardzo długie, falowane włosy oraz delikatną twarz.

Eksperymenty Michała z modą nie ograniczają się wyłącznie do kombinowania z kolorem i wzorem, tak jak widać to na zdjęciu, gdzie żółtą marynarkę gwiazdor zestawił z wzorzystymi spodniami i sneakersami wysadzanymi cekinami. Szpak kombinuje też z fryzurą - niebieskie "lenonki" zastąpił czerwonymi, a gęste loki wyprostował.

Styl Szpaka, w rozmowie z Wirtualną Polską, skomentował stylista Tomasz Jacyków: "Michał Szpak pojawił się na scenie jakieś trzy lata temu i ja go kupiłem. Pamiętam takie sytuacje z czasów, kiedy byłem bardzo młody - tacy ludzie byli, są i będą. Cieszę się, że mogą sobie świrować bezkarnie".

"Szaleństwo ubraniowe na scenie - wszystko jedno czy jest ono w dobrym, czy w złym guście - zawsze jest na plus. Artysta estradowy powinien rządzić się swoimi prawami. Występ na scenie jest dla artysty jego świętem, a na święto ubieramy się odświętnie - w związku z tym, zgodnie ze swoimi gustami. Fajnie jest, jeżeli artysta ma odwagę, poza prezentacją swojego głosu, pokazać swoją ekspresję, dotyczącą również wizerunku. Niezależnie od tego, czy jest to w dobrym, czy w złym guście. Lubię dziwne wizerunki na scenie - nie rozpatruję ich w kategorii, czy mi się podoba, czy nie - rozpatruję to jako widowisko sceniczne, a artysta śpiewający jest fragmentem tego widowiska" - dodaje krytyk mody.

Na początku kariery Michał kojarzony był z niezwykłym głosem, ekscentryczną osobowością, ale też z takimi szczegółami jak wyraźny makijaż czy pomalowane długie paznokcie, których pozazdrościć mu mogła niejedna kobieta.

Na wszelkiego rodzaju występy, konferencje czy spotkania z fanami artysta chętnie wybierał dopasowane skórzane spodnie i, wzbudzające kontrowersje, buty na koturnach.

Mimo tego, że w ubiorze wiele się nie zmieniło - nadal zauważamy u piosenkarza fascynację połączeniem rockowych elementów z nieco kobiecymi krojami - o tyle, niedawno zaprezentował nam nowy image.

Szpak postanowił zapuścić brodę i wąsy, czym zachwyceni są jego fani, którzy nowy wizerunek uważają za zdecydowanie bardziej męski. Na imprezie MTV, podczas której został zaprezentowany przedstawiciel Polski na galę MTV EMA 2015, Michał pojawił się w czarnych rurkach, ciemnych t-shircie i złotej ramonesce. Stylizację uzupełnił czerwonymi okularami, srebrnymi trampkami i czarną czapką.

Jak na Michała to dość spokojne, aczkolwiek nadal wpisujące się w jego konsekwentny styl, stroje. W czerni i bieli artysta prezentuje się bardzo dobrze. Dopasowane spodnie i bomberka lub rockowa kamizelka, a do tego sportowe, bogato zdobione buty to wydanie, w którym moglibyśmy oglądać go częściej.

Przekonuje was wyobraźnia i charyzma Michała Szpaka czy wolicie spokojniejsze stylizacje polskich gwiazd?