Od 30 lat rośnie w Polsce liczba zachorowań na choroby nowotworowe, w tym na najgroźniejsze nowotwory złośliwe. Od 2003 r. liczba ta przekracza regularnie 120 tys. nowych przypadków, sięgając obecnie ponad 160 tys. zachorowań. To prawie 400 osób na każde 100 tys. mieszkańców naszego kraju. Dla wielu z nich wiadomość o chorobie to życiowy dramat, dla części przychodzi ona za późno, bo wyleczonych zostaje tylko 40 proc. chorych. A przecież nowotwór to nie wyrok.