Kaja Godek często mierzy się z konsekwencjami wygłaszania radykalnych haseł i - jak się okazuje - także swoich czynów. Tym razem ma wytłumaczyć się z wtargnięcia do siedziby Ministerstwa Zdrowia, którego dopuściła się kilka miesięcy temu. Aktywistka nie kryje oburzenia.