Ponoć nie ma kierowcy, który nie przeklina za kierownicą swojego pojazdu. Zwłaszcza kiedy zajmuje to miejsce w godzinach szczytu, korki na ulicy są niemiłosierne, a ta „baba za kierownicą” znów zapomniała, do czego służy pedał gazu. Stresu „za kółkiem” nie da się zupełnie uniknąć, można go jednak zminimalizować. A wszystko zależy od naszego nastawienia.