ks. tadeusz isakowicz-zaleski

Gościem programu "Newsroom" był ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który opowiedział o nagłośnianiu spraw związanych z pedofilią w Kościele. Ostatnio duchowny zeznawał jako świadek na wniosek prokuratury w sprawie ks. Stanisława P. z diecezji tarnowskiej. Oskarżony dopuścił się w przeszłości molestowania małych chłopców, o czym wiedziano, ale biskup Wiktor Skworc nic z tym nie zrobił. "Zgłosiłem to do Komisji Państwowej. Natomiast nie wiem, czy Komisja przesłuchiwała w tej sprawie i czy biskup Skworc, który jest obecnie arcybiskupem w Katowicach, w ogóle zeznawał". Na koniec ks. Isakowicz-Zaleski dodał, że podjęto działania, aby podwyższyć granicę przedawnienia spraw związanych z pedofilią.

Ks. Isakowicz-Zaleski był gościem programu #Newsroom. Jedno z zadanych mu pytań dotyczyło tego, czy papież miał pełnię wiedzy na temat spraw molestowania w polskim Kościele, czy też wszystko było skrzętnie przed nim ukrywane. - Nie jest możliwe, by papież wiedział wszystko - informuje ks. Isakowicz-Zaleski. Duchowny pamięta jak w 2002 r. zapadła decyzja, by nie obarczać schorowanego papieża wszystkimi informacjami i w ten sposób blokowano część doniesień. Ks. Isakowicz-Zalewski deklaruje także, że karanie duchownych powinno mieć miejsce i nie można stosować wobec nich taryfy ulgowej.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski odniósł się do ostatniego wywiadu kardynała Stanisława Dziwisza, którego udzielił Piotrowi Kraśce. Jakie konsekwencje powinien ponieść kardynał po tym, jak nie zareagował na list księdza dotyczący przestępstw w Kościele? - Oczekiwałbym, że ksiądz powie prawdę. (...) Stolica Apostolska musi stanąć w jasnej sytuacji. Sam fakt, że chodzi o kardynała, paraliżuje wielu urzędników watykańskich. Papież Franciszek powinien wskazać kogoś z kolegium kardynalskiego lub nawet grupę osób, która by to rozstrzygnęła. Ja mogę pokazać inne listy, które posiadam. Natomiast nie chciałbym rozgrywać tego medialnie. (...) Nie chcę, żeby ten spór był traktowany jako spór personalny - powiedział duchowny w rozmowie z dziennikarzem WP, Markiem Kacprzakiem.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski był gościem w programie "Newsroom", gdzie odniósł się najnowszego wywiadu udzielonego przez kardynała Stanisława Dziwisza. - Zdaje sobie sprawę, że powstanie trzeci film braci Sekielskich, w którym to on będzie bohaterem wydarzeń - ocenił. Według duchownego kardynał postanowił zabrać głos, bo czuje naciski w tej kwestii, ale nie zdobył się na wystarczającą szczerość. W dalszej części rozmowy Isakowicz-Zaleski poruszył kwestię współpracy Dziwisza z Janem Pawłem II. - Rozdaje ogromne ilości jego relikwii i nagle okazuje się, że jest nieszczery, przez co dziedzictwo Jana Pawła II staje pod znakiem zapytania i to jest najgorsze w tym wszystkim - tłumaczy duchowny.