Jeszcze kilka tygodni pobytu w Hiszpanii i musiałbym zapisać się na kurację odchudzającą. Hiszpanie uwielbiają słodkości, a ich „magdalenki” należą - według mnie - do najlepszych w Europie. Każdy w końcu może się od nich uzależnić. Największym niebezpieczeństwem dla łasuchów są jednak... marmolady. Kto ich nie posmakował, wiele traci. Czas więc nadrobić zaległości!