Ledwo zdążyłyśmy przywyknąć do wizji seksrobotów przejmujących ludzkie sypialnie, a już kolejne urządzenie ma szansę stać się zamiennikiem czułości. Kissenger, bo tak nazwali go twórcy, to sprytna maszyna pozwalająca całować się na odległość. Wystarczy połączenie z internetem.