Leah Williams postanowiła wykupić wszystkie orzeszki w samolocie. Wydała na nie aż 185 dolarów, czyli ok. 750 złotych. Teraz żąda zwrotu pieniędzy. Okazuje się, że jej czyn był uzasadniony i w żadnym wypadku nie chodzi tu o uprzykrzanie lotu innym pasażerom.