Protest pielęgniarek z Centrum Zdrowia Dziecka trwa. Ostatnio dyrekcja zdecydowała o zamknięciu czterech oddziałów, by przenieść personel do klinik, w których są pacjenci wymagający opieki. - Jeżeli minister Radziwiłł uważa, że polska pielęgniarka jest chciwa, bo chce dostać 500 zł, pracując za dwie, to jakbym powiedziała, że polski polityk jest prawdomówny – mówiła podczas spotkania z dziennikarzami przewodnicząca strajkujących Magdalena Nasiłowska.