Usiany czarnymi kropeczkami nos, a nieraz również czoło i brodę, dostajemy „w pakiecie” z tłustą cerą. Myjemy, złuszczamy, zwężamy… i nic. Jak tylko wągry pojawią się na skórze, pozbycie się ich graniczy z cudem. Czy to w ogóle możliwe? Tak, ale trzeba dobrać odpowiedni arsenał kosmetyków i zabiegów.