– Powoływanie się na problemy ze sprzętem czy internetem może być dla jednej ze stron fortelem, by zyskać na czasie. Czasami klientom nie spieszy się do rozstrzygnięcia sprawy – mówi w rozmowie z WP Kobieta mecenas Monika Strus-Wołos. Jak wyglądają rozprawy online? Okazuje się, że są zupełnie inne od tych na sali sądowej.