- Siedzieliśmy w kilka osób przy stole, a głośnik w komórce był ustawiony na maksimum (...) Poczułam się okropnie, nikt nie stanął w mojej obronie - wspomina 23-letnia Justyna Klimasara. Młoda kobieta opowiedziała nam, w jaki sposób traktowały ją partyjne koleżanki.