Chłopiec zostawił pod sklepem swoją nową hulajnogę. Dołączył urokliwą notatkę, że oddaje ją za darmo i każde dziecko może ją wziąć. Nie zawiódł się, żaden dorosły nie pokusił się o kradzież. Pojazd trafił w ręce potrzebującej dziewczynki.