Wystarczy jeden rzut oka na modelkę Gisele Bundchen i jej męża Toma Brady, aby przekonać się, że ich idealne ciała, to efekt wielu godzin spędzonych na siłowni i ścisłego przestrzegania diety. Nawet najbardziej zatwardziali zwolennicy fitnessu nie wyobrażali sobie, jak restrykcyjna jest dieta Gisele i jej rodziny. Informację tę zdradził dopiero Allen Campbell, prywatny szef kuchni Bundchen i Brady.