- Największym hitem była sytuacja, kiedy wcześniej wróciłam z pracy, a niania gziła się ze swoim chłopakiem w naszym łóżku małżeńskim. Dzieci w tym czasie siedziały zamknięte w swoim pokoju. Chyba nie muszę dodawać, że zrobiłam awanturę, a pani oraz jej ukochany wybiegali z mieszkania w podskokach? - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską Weronika z Wrocławia.