Są ludzie, którzy z uporem maniaka powtarzają: rodzina to nie dla mnie. Jak Monika – zawód: pracownik naukowy. Zawsze podkreślała, że lubi być sama, że nie jest stworzona do życia w parze, posiadania rodziny, prowadzenia domu. Miała ciekawą pracę, znajomych, swoje zainteresowania i psa. Aż poznała interesującego mężczyznę, wzięła ślub, urodziła synka. I życie rodzinne nagle stało się fascynujące!