Tak sprawdzisz, czy w hotelu nie ma ukrytych kamer. Każdy powinien znać ten trik

Ukryte kamery w hotelu to coś, czego wielu z nas się obawia. Nic dziwnego – to poważne naruszenie prywatności, które może sprawić, że nie będziemy czuć się pewnie. Istnieje jednak trik, dzięki któremu sprawdzimy, czy w pokoju nie ma ukrytej kamery.

Ukryta kamera w hotelu przeraża wiele osób
Ukryta kamera w hotelu przeraża wiele osób
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

04.02.2023 | aktual.: 05.02.2023 09:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Klienci hoteli i mieszkańcy wynajmowanych apartamentów coraz częściej interesują się swoim cyberbezpieczeństwem. Niestety nie wszyscy właściciele pensjonatów czy mieszkań do wynajęcia są uczciwi. Niektórzy mogą zdecydować się na naprawdę nieprzyjemne praktyki.

Jak znaleźć ukrytą kamerę w hotelu? Wystarczy telefon

Ukryta kamera w pokoju hotelowym lub w wynajętym apartamencie przeraża wiele osób, które decydują się na nocleg poza domem. Lepiej więc zabezpieczyć się przed tak poważnym naruszeniem naszej prywatności. Istnieje na szczęście prosta sztuczka, dzięki której szybko sprawdzimy, czy nikt nas nie podgląda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak znaleźć ukrytą kamerę w pokoju w hotelu? Wystarczy włączyć po zmroku aparat w telefonie i za jego pomocą obejrzeć dokładnie wszystkie pomieszczenia - ważne tylko, żeby nie zapalać w nich światła. Dzięki temu, że aparat w smartfonie nie ma filtra podczerwieni, ewentualna kamera szybko stanie się widoczna z powodu emitowanej w ciemności podczerwieni. Najlepiej przyjrzyjmy się dobrze wszelkim zakamarkom, a także m.in. kontaktom, zegarom, czujnikom, lustrom czy głowicom prysznica.

Ukryta kamera w pokoju. Tak ją znajdziesz

Ukryta kamera w hotelu będzie też możliwa do wykrycia dzięki innej funkcji telefonu – latarce. Tę metodę również możemy zastosować wtedy, gdy jest ciemno, jest ona jednak nieco bardziej pracochłonna. Na czym polega?

Wystarczy włączyć latarkę i pod różnymi kątami kierować jej światło na różne potencjalnie podejrzane przedmioty w naszym pokoju, a następnie szukać wszystkich refleksów świetlnych. Jeśli zobaczymy odbicie, będzie to oznaczało, że w pokoju czai się niechciane oko obiektywu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (19)