Była "żoną Hollywood". Tak żyje dziś w USA

Iwona Burnat zdobyła ogromną popularność dzięki udziałowi w programie reality tv "Żony Hollywood", który opowiadał o amerykańskim śnie Polek. Celebrytka podzieliła się szczegółami ze swojego życia po zakończeniu show.

W rozmowie z Party.pl opowiedziała o codzienności w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszka z mężem, producentem muzycznym Reggiem Benjaminem. Para w mediach społecznościowych dzieli się przebłyskami ze swojego życia prywatnego, chwaląc się między innymi tym, że mają sporo zwierząt.

Para mieszka w słonecznej Kalifornii. Iwona podkreśla, że choć życie w USA może wydawać się spełnieniem amerykańskiego snu, rzeczywistość bywa zaskakująca. Jak wygląda ich codzienność?

- Dużo zwierząt. Mamy konie, alpaki, psy - wymieniała celebrytka. - Każdy dzień to dla nas nowa przygoda.

Reggie podkreślił też, że "robią zakupy cały czas". - Albo nowe zwierzęta, albo ciuchy - śmiał się.

Iwona i Reggie w szczerej rozmowie odsłonili kulisy swojego związku. Choć ich życie może wydawać się luksusowe, nie brakuje w nim codziennych wyzwań. Iwona, znana z charyzmy i energii, prowadzi własny biznes, co pokazuje, że życie w USA to nie tylko blaski, ale i cienie.

Iwona Burnat zdobyła sympatię widzów dzięki swojej bezpośredniości i wyrazistemu stylowi. Jej historia w programie ukazywała nie tylko luksusowe życie, ale także codzienne wyzwania, z jakimi mierzy się kobieta realizująca się zawodowo i prywatnie.

Choć Iwona zniknęła z telewizji, jej życie nadal budzi zainteresowanie. W wywiadzie dla Party.pl zdradziła, że nie zamierza rezygnować z aktywności zawodowej i planuje kolejne projekty muzyczne. Niedawno gwiazda przyjechała do Polski, gdzie pokazała się w odświeżonym wydaniu. Swój dotychczasowy jasny blond zamieniła na czekoladowy brąz i wizualnie odmłodniała o dekadę. 

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.