Theresa May na spotkaniu z Donaldem Trumpem

Theresa May jest pierwszym politykiem, którego Donald Trump zaprosił w odwiedziny do Waszyngtonu. Premier Wielkiej Brytanii spotkała się z nowo wybranym prezydentem USA w piątek. Znana ze świetnego wyczucia stylu Brytyjka zachwyciła odważną i kobiecą stylizacją, którą wybrała na tę okazję. Wygląda na to, że Trumpowi również się spodobała - na spotkaniu doszło do kilku niuansów.

Zobacz także: Jak kupić wygodne szpilki?

Get the look

Theresa May zaprezentowała się w pomarańczowym zestawie złożonym z marynarki i dopaoswanej spódnicy. Nie sposób przeoczyć w tej stylizacji odważnego koloru - premier Wielkiej Brytanii nie boi się takich wyborów - to na nią patrzyli wszyscy zebrani na konferencji.

Zobacz także:
Lady Kitty Spencer na pokazie mody w Paryżu
Kreacje pierwszych dam z Balu Inauguacyjnego. Jak wypadła Melania Trump?

Premier Wielkiej Brytanii to także kobieta i tak, jak kobieta, chce się czuć. Dlatego nieprzypadkowy okazał się wybór czarnego paska, którym podkreśliła talię oraz pasującego do zestawu pomarańczowe czółenka na niewysokim obcasie.

Podczas spotkania doszło do incydentu - w którymś momencie rozmówcy złapali się za ręce. Nie wiadomo, kto zainicjował kontakt, ale udało się to uchwycić fotografom. Media na całym świecie zaczęły interpretować to zachowanie na wiele sposobów.

Prezydent USA nie szczędził przyjacielskich gestów swojemu gościowi. Podczas konferencji Trump wielokrotnie podkreślał, jak wyjątkowe są relacje Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden element stylizacji May - premier postanowiła ją urozmaicić wzorzystą apaszką. Ten element garderoby lubią także Beata Szydło, Agata Duda czy Elżbieta Bieńkowska. Jednak to Brytyjka zdecydowała się na oryginalne połączenie podkreślające dekolt.

Jak wam się podoba premier Wielkiej Brytanii w takim wydaniu?