To doprowadza ich do szału!

Postanowiliśmy sprawdzić, co tak doprowadza mężczyzn do białej gorączki. Okazało się, że zazwyczaj irytuje ich wszystko to, co wiąże się z relacjami damsko-męskimi. Różnice między mężczyznami a kobietami sprawiają, że kontakty między płciami bywają burzliwe.

Obraz

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

Postanowiliśmy sprawdzić, co tak naprawdę doprowadza mężczyzn do białej gorączki. Zapytaliśmy kilku przedstawicieli płci brzydkiej. Okazało się, że zazwyczaj irytuje ich wszystko to, co wiąże się z relacjami damsko-męskimi. Różnice między mężczyznami a kobietami sprawiają, że nasze kontakty bywają burzliwe.

- Jestem w związku od 6 lat. Z narzeczoną jesteśmy jak ogień i woda, z tym, że ja jestem wodą, a ona ma niespożytą energię, jest wybuchowa i piekielnie ostra. Kłócimy się rzadko, co nie oznacza, że nie ma sytuacji, które doprowadzają mnie do szału. Nie toleruje i nigdy nie tolerowałam bezsensownych i do niczego nie prowadzących rozmów, a moja narzeczona jest w tym mistrzynią – mówi Adrian (27 lat), górnik.

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

Ciągłe zapewniane partnerek o uczuciach wielu mężczyzn doprowadza do szewskiej pasji. Wynika to z tego, że dla mężczyzny logicznym jest, że skoro pozostaje z partnerką w związku, spędza z nią czas i wkłada swoją energię w tę relację, to ma ku temu wyraźne powody. – Dla kobiety słowa „Kocham Cię” są tymi, które mogłyby słuchać codziennie, bez końca, natomiast mężczyzn na ogół denerwuje próba wymuszenia tych deklaracji. Wychodzą z założenia, że słowa raz wypowiedziane mają swoją wartość, dopóki nie zostaną odwołane – mówi Kinga Kocjan, psychoterapeuta z Centrum Psychoterapii i Psychoedukacji.

- Jestem prostym facetem, ale znam swoją wartość, jak również wartość wypowiadanych przeze mnie słów. Jeżeli mówię kobiecie, że ją kocham, to tak jest i nie widzę potrzeby powtarzania jej tego w kółko. Wydaje mi się, że takie ciągłe zapewnianie o swoich uczuciach nie przystoi prawdziwemu facetowi. Lepiej powiedzieć „Kocham Cię” raz na miesiąc, niż 10 razy na dzień – twierdzi Janek (39 lat), pracownik banku.

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

Wielu mężczyzn odczuwa poirytowanie, kiedy kobiety zmuszają ich do sprzątania. Wynika to w dużej mierze z przywiązania do tradycji: kiedyś mężczyzna zajmował się dbałością o pożywienie i bezpieczeństwo, a kobieta miała być tą osobą, która dba o ognisko domowe i porządek. I choć czasy się zmieniły i wyrównał się status kobiet i mężczyzn, to wciąż pozostało przekonanie, kultywowane i przekazywane w procesie transmisji kulturowej. – Współcześnie jesteśmy świadkami konfliktu, kiedy to kobieta wymaga, aby mężczyzna sprzątał, gdyż pracują na równi, zaś on wyrasta z przekonania, że to nie jego zakres kompetencji, a to rodzi napięcie i podenerwowanie – tłumaczy Kinga Kocjan, psychoterapeuta.

- Sprzątać trzeba, ale całkiem inaczej wykonuje się te obowiązki domowe z własnej nieprzymuszonej woli, a całkiem inaczej, kiedy ktoś stoi nad nami jak kat i patrzy na ręce. Moja żona jest właśnie takim przykładem kata. Kiedy ona patrzy mi na ręce jak odkurzam, czy zmywam naczynia, to zawsze mi się coś przytrafi – a to zbiję talerz, albo potknę się o rurę od odkurzacza. Wkurza mnie to strasznie – mówi Krzysiek (31 lat), architekt.

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

Zbyt wnikliwe pytania partnerek odbierane są przez mężczyzn niejednokrotnie jak przesłuchania. – Mężczyźni cechują się konkretnością i zwięzłością swych wypowiedzi, tak więc wystarczającym dla nich jest krótka odpowiedź na postawione pytania. Pytania z cyklu „jak”, „gdzie”, „kiedy”, „po co” traktowane są, jako atak na ich osobę – mówi Kinga Kocjan, psychoterapeutka.

Dla kobiety komunikowanie się oznacza nie tylko wymianę informacji, ale również określa bliską więź, z kolei mężczyzna zazwyczaj przekazuje nagie fakty. Dla mężczyzn liczą się przede wszystkim fakty, liczby i rezultaty.

- Kochanie, kiedy wrócisz? Gdzie byłeś? Ile piw wypiłeś? Kto napisał do ciebie przed chwilą smsa? Tego typu pytania non stop zadawała moja była dziewczyna. Przy niej nie miałem w ogóle prywatności, czułem się osaczony, a nawet zaszczuty. Nie wytrzymałem tego i zakończyłem ten związek. Faceci nienawidzą wścibskich bab – mówi Michał (23 lata), student.

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

Mężczyźni, w porównaniu do kobiet, które mierzą się z wahaniami hormonalnymi i cyklem miesiączkowym, cechują się względną stałością poczynań. Nietrudno jest wyobrazić sobie, że dla kogoś tak racjonalnego jak mężczyzna, całkowicie niezrozumiałe jest zachowanie, kiedy w jednej chwili kobieta krzyczy lub płacze, a w kolejnej śmieje się i przytula. Ta huśtawka nastrojów u kobiet jest jak najbardziej zrozumiała dla mężczyzn, ale bardzo trudna do zaakceptowania i przejścia biernie obok.

- Jestem w stanie zrozumieć humory kobiety w ciąży, ale chyba nigdy nie zrozumie wahania nastrojów kobiety, która w tej ciąży nie jest. Miałem kiedyś dziewczynę, która w napadzie histerii i złości potrafiła wygadywać różne przykre rzeczy, a za 5 minut przychodziła do mnie i pytała, czy wieczorem pójdziemy do kina. W takich momentach myślałem, że ona ma niepokoili w głowie, no, bo jak w jednej chwili można kogoś zranić, a za chwilę przeistoczyć się w zupełnie inną osobę i udawać, że nic się nie stało?! – mówi Kamil (35 lat), kierowca.

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

- Kobietom wydaje się, że tym, co pociąga mężczyznę jest figura modelki i wygląd aktorki. Jak się jednak okazuje, mężczyzn kręci uśmiech i zalotność - ciągłe pytania o to, czy jest się atrakcyjną w oczach mężczyzn, dostatecznie szczupłą i odpowiednio ubraną, powoduje jedynie podenerwowanie u panów – twierdzi Kinga Kocjan, psychoterapeuta z Centrum Psychoterapii i Psychoedukacji.

Mężczyznom jest trudno zauważać takie detale, jak kilogram różnicy w wadze czy zmianę koloru włosów z takiego samego na taki sam, bo skupiają się na ogóle, a nie na szczegółach. - Kiedy żona pyta mnie czy wygląda grubo w spodniach albo mówi, że nie ma się w co ubrać, podczas gdy jej czterodrzwiowa szafa pęka w szwach, dostaję po prostu szału i wychodzę z psem na spacer, aby się przewietrzyć. Każdego miesiąca żona kupuje sobie kilka sztuk ubrań, niektórych nawet nie założyła na siebie ani razu, ale ona wiecznie nie ma w czym chodzić – mówi podenerwowany Piotrek (41 lat), właściciel sklepu.

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

Kobiety chcą się zmieniać dla mężczyzny, co, jak wynika z badań, doprowadza aż 97% facetów do szału. Panowie wychodzą bowiem z założenia, że skoro decydują się na konkretną partnerkę, to w tym od razu zawiera się przesłanie, że ta właśnie kobieta jest dla nich atrakcyjna i gdyby mieli potrzebę jakiejkolwiek jej zmiany, wybraliby po prostu inną kobietę.

- Moja pierwsza żona była kobietą mojego życia – tak mi się przynajmniej wtedy wydawało. Przed ślubem była super babką, uśmiechniętą, aktywną zawodowo i miała głowę pełną zwariowanych pomysłów. Po ślubie wszystko się zmieniło o 360 stopni – żona zrezygnowała z pracy, roztyła się, a po kilku latach nie chciało się jej już kompletnie nic, bo, jak twierdziła, wychowanie dziecka jest strasznie absorbujące… tak absorbujące, że zamiast spać ze mną, wolała spać u córki w pokoju – mówi Wojciech (39 lat), montażysta.

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

- Tym, co niesłychanie drażni mężczyzn, jest to, co nazwać spektaklem niedomówień i kamuflażu, od czego specjalistkami są kobiety. Mężczyźni, z reguły prości, cenią sobie proste komunikaty i pytania. Kiedy muszą zgadywać, co druga osoba ma na myśli, wykazują się niedomyślnością, a to pociąga resztę konsekwencji całkowicie dla mężczyzny niezrozumiałych – mówi Kinga Kocjan, psychoterapeuta. - Szczególnie doprowadza ich do szału, kiedy pytają czy coś się stało i po zapewnieniu, że nic zostają zaatakowani stekiem wyzwisk – dodaje psychoterapeutka.

Mężczyznom jest po prostu trudno domyślić się, co kobieta czuje, czego pragnie i na co czeka, bo przyzwyczajeni są do bezpośredniego komunikowania zarówno potrzeb, jak i spostrzeżeń.

/ 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

Mężczyźni i kobiety różnią się także tym, że mówią i słuchają inaczej. Mężczyznom bardziej zależy na przekazywaniu informacji – dla kobiet ważniejszy jest stosunek do rozmówcy. Dla kobiety komunikowanie się oznacza nie tylko wymianę informacji, ale również określa bliskość i więź, z kolei mężczyzna przekazuje nagie fakty. Charakter komunikacji kobiet jest partnerski, wiążący i oparty na wzajemnym poważaniu. Mężczyźni postrzegają siebie raczej, jako „samotnych wojowników”, których dewizą jest „wygrać lub przegrać”.

- U kobiet denerwuje mnie częste spoufalanie się ze swoimi rozmówcami. No przecież inaczej się rozmawia z szefem, inaczej z kasjerem, księdzem, a zupełnie inaczej z rodziną. Moja żona potrafi zagadać każdego i często odzywa się wtedy, kiedy nie trzeba. Kilka miesięcy temu przez to jej gadulstwo zamiast 200 zł mandatu dostałem 400 zł – mówi Zbyszek (43 lata), operator wózka widłowego.

10 / 10Czego oni nie lubią?

Obraz
© Jupiterimages

Kobiety są bardziej wrażliwe na krytykę. Dla mężczyzn najważniejsze są przede wszystkim fakty, liczby i rezultaty. W sytuacjach, kiedy pod adresem kobiety pada słowo krytyki, bardzo często nie umie ona tego przyjąć z pokorą, potrafi wówczas zaatakować krytykanta, lub wprost przeciwnie – podwinąć ogon i uciec w kąt, gdzie może się spokojnie wypłakać. Mężczyźni cenią sobie kobiety kruche i delikatne, niemniej jednak wykazują niechęć do zadufanych w sobie i zadzierających nosa pań, które na każde niechciane słowo padające pod ich adresem reagują histerią.

Tekst: Klaudia Kula

Wybrane dla Ciebie

Ten związek budził ogromne kontrowersje. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Ten związek budził ogromne kontrowersje. "Ona miała 15 lat, a ja 33"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
Justyna Steczkowska: "Z siebie też trzeba się śmiać"
Tyle kosztuje jego koncert. "Kwota, która zawsze była przy mnie"
Tyle kosztuje jego koncert. "Kwota, która zawsze była przy mnie"
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
"Sorry, muszę, bo się uduszę". Zaapelowała w sprawie Zillmann
Zarabia miliony w Hollywood. Jego matka żyje w biedzie
Zarabia miliony w Hollywood. Jego matka żyje w biedzie
To nie były plotki. "Kiedy doszłam do ściany, spakowałam walizki"
To nie były plotki. "Kiedy doszłam do ściany, spakowałam walizki"
Olśniła w Paryżu. Kreacja z piórami zrobiła wrażenie
Olśniła w Paryżu. Kreacja z piórami zrobiła wrażenie
"Rokowania są bardzo złe". Bliscy ujawnili, jak to przyjęła
"Rokowania są bardzo złe". Bliscy ujawnili, jak to przyjęła
3600 sekund. Tyle wystarczyło, aby jej życie odmieniło się na zawsze
3600 sekund. Tyle wystarczyło, aby jej życie odmieniło się na zawsze
Przyznała, że kocha seks. "Trafiłam na partnera, który też to lubi"
Przyznała, że kocha seks. "Trafiłam na partnera, który też to lubi"
Przyszła na premierę w białym garniturze. Na ściance pozowała z mężem
Przyszła na premierę w białym garniturze. Na ściance pozowała z mężem
Wojewódzki spytał ją o Pelę. Oto co odpowiedziała
Wojewódzki spytał ją o Pelę. Oto co odpowiedziała