Najgorsze smarowidło do chleba. Polacy kupują na potęgę
Ser topiony cieszy się ogromną popularnością w polskich gospodarstwach domowych. Budzi on jednak wątpliwości wśród specjalistów ds. żywienia. Dietetycy przestrzegają bowiem przed jego szkodliwym działaniem na zdrowie.
Ser topiony wyróżnia się gładką teksturą i delikatnie słodkim smakiem, co sprawia, że często gości na kanapkach. Choć jest niedrogi i można go używać w różnych potrawach, jego wartość odżywcza jest niewielka, dlatego warto przemyśleć, co spożywamy.
Tak dietetycy oceniają ser topiony
W Polsce często wybierany jest do smarowania chleba zamiast masła lub margaryny. Niemniej jednak skład sera topionego budzi poważne zastrzeżenia specjalistów ds. żywienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mleczny chlebek shokupan idealny na koreańskie tosty. Lepsze niż kanapki z serem
Anna Jedrej, dietetyczka kliniczna, która w mediach społecznościowych dzieli się z fanami swoją specjalistyczną wiedzą, ostrzega przed konsumpcją tego właśnie produktu. Podkreśla, że ser topiony zawiera m.in. tłuszcze trans, wysoką zawartość soli, konserwanty, sztuczne barwniki oraz wzmacniacze smaku, które należy omijać.
- Tego sera lepiej nie kupuj. Jest to produkt wysoko przetworzony, bardzo kaloryczny, zawierający znaczne ilości tłuszczu nasyconego i ubogi w składniki odżywcze - zaznaczyła na jednym ze swoich filmików.
Specjalistka ds. żywienia tłumaczy, że ser topiony zawiera znacznie mniej wartości odżywczych w porównaniu do serów naturalnych. Podkreśla, że w trakcie jego produkcji powstają związki, które mogą negatywnie oddziaływać na nasze zdrowie.
- Użyte do jego produkcji topniki w połączeniu z wysoką temperaturą powodują powstawanie nizyny, naturalnego antybiotyku, który może zaburzać mikroflorę jelit.
Specjalistka zwraca się do rodziców z prośbą o unikanie serków topionych w diecie dzieci, z uwagi na ich możliwe negatywne oddziaływanie na zdrowie najmłodszych.
Użyj zamiast sera topionego
Warto wiedzieć, że w sklepach dostępne są znacznie zdrowsze alternatywy dla sera topionego. Chodzi przede wszystkim o naturalne sery, takie jak twaróg, mozzarella czy feta, dostarczają znacznie więcej składników odżywczych. Są one bogate w białko, wapń i witaminy, a jednocześnie nie zawierają sztucznych dodatków.
Co jeszcze można położyć na kanapki? Hummus, zarówno kupny, jak i domowy, to świetna opcja. Jego aksamitna konsystencja doskonale współgra z różnymi dodatkami. Można go urozmaicić ulubionymi przyprawami lub ziołami, co doda mu unikalnego smaku.
Dobrze sprawdzą się również pasty z warzyw. Są bogate w witaminy i minerały, a ich smak jest znakomity. Na przykład pasta z pieczonej papryki lub awokado to dla wielu prawdziwy smakołyk.
Czytaj też: Smarowidła na kanapki. Które jest najlepsze?
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.