To nie jest zwykły "chwast". Pozwól mu rosnąć na działce

Kiedy maj za pasem, w parkach, ale również w naszych ogrodach, można dostrzec roślinę, która wyglądem mocno przypomina kwitnącą pokrzywę. Posiada ona jednak pewne niezwykłe cechy, o których warto wiedzieć. Zamiast wykopywać, pozostawmy ją na miejscu.

Jasnota purpurowa, mimo że uznawana jest za chwast, nie warto się jej pozbywać z ogrodów. Ta roślina kryje bowiem w sobie lecznicze właściwości.

Kwitnienie jasnoty rozpoczyna się w maju, co czyni ten okres idealnym momentem do zebrania jej liści i przygotowania w domowych warunkach naparu, który pomoże nam w radzeniu sobie z pewnymi dolegliwościami.

Sprawdź również: Oto, jak sprawić, aby porzeczka obfitowała w owoce. Wystarczy użyć tego składnika

Treść artykułu kontynuowana jest po materiale wideo

Już pod koniec marca można zauważyć pierwsze kwiaty tej rośliny. Jej kwitnienie trwa natomiast aż do października. Mimo że większość osób traktuje ją jako niepożądany element ogrodu, warto podkreślić zdrowotne aspekty, na które wskazują zielarze. Wykorzystanie naparu z jasnoty purpurowej sprawdza się w łagodzeniu bólów głowy, jednak to nie jedyne z jego korzyści prozdrowotnych.

Napar przyrządzony z tej rośliny może być również skuteczny w redukcji stresu, zmniejsza widoczność siniaków na skórze i wspomaga układ immunologiczny dzięki bogactwu witaminy C.

Jasnota jest także źródłem beta-karotenu, niezbędnego dla prawidłowej pracy naszych oczu. Herbata z jasnoty okaże się również niezastąpiona podczas majówkowych spotkań, ponieważ pomoże w poradzeniu sobie z problemami trawiennymi. Ze względu na swoje właściwości relaksujące, warto rozważyć jej spożycie przed pójściem spać. Regularne picie naparu z pewnością sprawi, że będziemy cieszyć się dobrym snem.

Receptura na przygotowanie tego napoju jest bardzo łatwa. Wystarczy, że nabędziemy właściwą ilość, czyli dokładnie dwie łyżki, suszu roślinnego lub świeżych liści jasnoty purpurowej. Zalewamy zebrane zioło gorącą wodą i zostawiamy na około 20 minut. Po tym czasie oddzielamy płyn od liści i pijemy przygotowaną domową ziołową herbatkę. Pamiętajmy, aby nie przesadzać z ilością - nie przekraczajmy dawki trzech filiżanek naparu w ciągu dnia.

Dołącz do naszej grupy na Facebooku - #Samodbałość, gdzie będziemy dzielić się najświeższymi wiadomościami, wywiadami i historiami. Zapraszamy do wspólnej dyskusji!

Jeśli masz ciekawostki, zdjęcia lub materiały video, które chciałbyś się podzielić, wyślij je do nas przez dziejesie.wp.pl