"Moja dziewczyna, która – jak widzicie – lubi swoją prywatność i niechętnie się ujawnia, powiedziała mi kiedyś: 'przestań się w końcu wygłupiać i daj sobie pomóc'. Miała dość mojego marudzenia, że mam spuchnięte oczy" – zaczyna swój wpis na Instagramie Tomasz Kammel. "Do dziś jestem jej wdzięczny za te płaty" – dodaje prezenter, pokazując się właśnie podczas urodowego zabiegu, mając obok siebie ukochaną.
Tomasz Kammel dba o wygląd
Potem Kammel zwraca się do kobiet, które stanowią 80 proc. jego obserwatorów na Instagramie. Prosi je – pół żartem, pół serio – by wzięły się za swoich partnerów, tak jak zrobiła to jego ukochana. "Najlepszy kosmetyk dla faceta to mydło. Wielu z nas tak sądzi. Moje drogie, jeżeli macie w domu wyznawcę tej filozofii, ten wpis jest na pewno dla was" – przekonuje.
Prezenter jest pewien, że da się zmienić podejście panów do dbania o siebie, które "nie kończy się na goleniu i dezodorancie". Paradoksalnie, właśnie teraz podczas pandemii można przeprowadzić zmianę nawyków.
Kammel podaje dokładne "instrukcje". I tak, trzeba zacząć od powiedzenia, że płatki pod oczy to nie płatki, lecz płaty. "W końcu mówicie do twardzieli" – ironizuje.
"Dalej mówcie: Gdy założysz, wyglądasz jak wojownik. Nie ześlizgują się niczym zamrożony schabowy w worku foliowym, który owszem nawet coś tam działa na zapuchniętą facjatę, ale to patent sprzed trzech pokoleń. Daje efekty od pierwszego razu. A nic tak nie wkurza faceta jak uczucie zmęczenia, które zaczyna się od zmęczonych zapuchniętych oczu" – wylicza Kammel. A wpis kończy motywacyjnie: "To co? Spróbujecie ich przekonać?".
Zobacz także: Czy chodzić do restauracji i co z maseczkami? Prof. Krzysztof Simon postawił sprawę jasno
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
