Tomasz Oświeciński składa żonie życzenia. "Partnerka, kumpela, przyjaciółka..."
Żona Tomasz Oświecińskiego, Aleksandra świętuje urodziny. "Chciałem podziękować losowi, że skrzyżował nasze drogi"- napisał aktor w emocjonalnym poście urodzinowym na Instagramie. Urodziny szczególne, bo okrągłe. My przypominamy historię ich miłości, która nie zawsze była tak piękna jak dzisiaj.
Aleksandra, żona Tomasza Oświecińskiego świętuje 40. urodziny. Na tę okoliczność aktor zamieścił na swoim profilu na Instagramie post, w którym nie szczędzi swojej małżonce ciepłych słów płynących prosto z serca.
Oświeciński złożył żonie życzenia urodzinowe
- Partnerka, kumpela, przyjaciółka, doradca, powierniczka tajemnic, pocieszycielka, przewodniczka, siłaczka, największe wsparcie, żartowniś, opiekunka, gospodyni, przedsiębiorca, ekonomistka, szef kuchni, matka, siostra, córka, partnerka, kochanka, ostoja, piękność i rozum, miłość życia - moja Ola - takimi słowami rozpoczął wpis Oświęciński.
W kolejnych słowach aktor nawiązał do okazji z jakiej tak pięknie pisze o żonie.
- Dziś jest jej wyjątkowe święto - okrągłe urodziny. Z tej okazji chciałem podziękować losowi, że skrzyżował nasze drogi i kiedy znaleźliśmy się na zakręcie, znaleźliśmy w sobie mądrość, aby docenić to, co mieliśmy razem i zapomnieć o tym, co złe. To, czego życzę @alessandra.olcia, zostawię tylko dla nas, chcę jedynie podzielić się dziś z Wami moim szczęściem z celebracji tego wyjątkowego dnia. Drogie Panie pamiętajcie, że wiek to tylko liczba a Wy jesteście jak dobre wino - dodał na zakończenie wpisu Oświeciński.
- Dziękuję, piękne życzenia. Wszystko przed nami, skoro życie zaczyna się po 40tce – napisała w odpowiedzi jubilatka.
Zobacz także: Przemoc w "Hotelu Paradise"? Mamy komentarz psychologa
Niesamowita historia ich miłości - przypominamy
Tomasz i Aleksandra Oświecińscy rozstali się po kilku wspólnych latach w 2016 roku.
- Od początku w naszym związku się nie układało. Okazało się, że najlepsze cechy pokazaliśmy na początku, później przyszło życie i różnie to było. Rozstawaliśmy się kilka razy, ale wracaliśmy do siebie ze względu na córkę - mówił wówczas aktor w "Show".
Wówczas aktor był widywany z innymi kobietami. Tabloidy rozpisywały się o jego romansach. Łączono go z
modelką Luizą Dorosz oraz gwiazdą "Rodziny zastępczej" Misheel Jargalsaikhan.
Z żadną z nich nie stworzył jednak poważnego związku, a w 2018 roku ponownie zaczął pokazywać się z żoną Aleksandrą.
- Wróciłem do byłej żony. Rozstaliśmy się dwa lata temu, a nawet wzięliśmy rozwód. W związku trzeba rozmawiać, a dialogu i wzajemnego zrozumienia między nami zdecydowanie zabrakło - wyznał "Twojemu Imperium". - Mam wrażenie, że moja kariera przerosła małżonkę, pojawiła się nieuzasadniona zazdrość i w efekcie uznaliśmy, że to nie ma sensu. Ale kilka miesięcy temu postanowiliśmy dać sobie jeszcze jedną szansę. Zrozumieliśmy, że najważniejsze jest uczucie. I teraz przeżywamy najlepszy czas. Myślę, że oboje się zmieniliśmy, dużo się nauczyliśmy i wyciągnęliśmy wnioski na przyszłość. To procentuje – mówił wówczas Oświeciński.
Tomasz i Aleksandra od tamtego czasu znowu są razem i wychowują wspólnie nastoletnią córkę Marysię.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!