Twój krem przeciwzmarszczkowy nie działa? Dermatolog tłumaczy dlaczego

Liczba błędnych informacji na temat pielęgnacji skóry potrafi doprowadzić do szaleństwa. Tysiące mitów, faktów, reklam, dobry marketing i zupełnie nie mamy pojęcia co robić, ani czego używać. Postanowiła się z tym rozprawić dr Anjali Mahto, dermatolog.

Dr Anjali Mahto zdradza, że kiedy była nastolatką, miała obsesję na punkcie pielęgnacji skóry. Była bardzo zdesperowana, aby znaleźć lek na swój obszerny trądzik, który zupełnie rujnował jej pewność siebie i samopoczucie. Obecnie nie jest już nastolatką, dlatego postanowiła szczególnie zainteresować się tematem produktów przeciwstarzeniowych. Ukończyła medycynę i rozpoczęła karierę jako dermatolog. Teraz specjalizuje się zarówno w kosmetycznych, jak i medycznych problemach skórnych ze szczególną fascynacją tematem anti-aging.

Jak sama twierdzi - starzenie postępuje z różnych powodów, a z niektórymi z nich, naprawdę nie możemy nic zrobić. Nie można ukryć tego procesu, wbrew temu, co próbuje nam wmawiać kadra wyspecjalizowanych marketingowców, którym koncerny kosmetyczne płacą za wypromowanie produktów, które tak naprawdę nie mają prawa działać. Dlatego postanowiła przekazać kobietom, o co tak naprawdę chodzi w tej walce o wiecznie młodą i piękną skórę.

- Wraz z upływem lat zmniejsza się liczba i wielkość komórek skóry, a to oznacza, że działa ona mniej skutecznie jako bariera ochronna. Nasza wewnętrzna regulacja temperatury jest mniej wydajna i następuje spadek produkcji potu, sebum i witaminy D. Skóra staje się coraz bardziej cienka dzięki stałej redukcji kolagenu i elastyny (białka, które sprawia, że nasza skóra jest sprężysta i elastyczna) oraz kwasu hialuronowego, który utrzymuje napięcie i nawilżenie. Wynik? Sucha skóra, głębokie bruzdy i zmarszczki. Skóra zaczyna opadać, ponieważ traci wspierające ją składniki i pojawiają się zmiany w jej strukturze. Popękane naczynia krwionośne, żyłki i nierówna pigmentacja stają się bardziej widoczne. To przerażające, że niektóre z tych zmian mogą pojawić się już po trzydziestce, a nawet dwudziestce. – mówi dr Anjali Mahto i zdradza co zrobić, aby sobie z tym poradzić.

Radzi, że ważna jest zdrowa, zbilansowana dieta, niepalenie i ochrona skóry przed promieniami UV i zanieczyszczeniami. Co jeszcze? Poleca uwierzyć w końcu, że jeszcze nie został zabutelkowany i sprzedany żaden eliksir młodości. Według niej pomimo imponujących rekomendacji marketingowych, niewiele kremów, żeli i serum ma solidne dane na temat działania przeciwstarzeniowego. Przekonuje, że kremy nie odmłodzą naszej skóry, bo zmiany w niej pojawiają się z powodu utraty np. tłuszczu pod skórą, co dzieje się nam wszystkim w miarę upływu czasu. Żaden miejscowo stosowany krem nie może tego zastąpić.

Oczywiście mimo, że żadne preparaty nie mogą zdziałać cudów, to wierzy, że niektóre środki mogą być naprawdę pomocne w walce z oznakami starzenia się skóry. Należą do nich retinoidy, przeciwutleniacze, naturalne substancje roślinne i filtry przeciwsłoneczne. Obecne strategie przeciwdziałania starzeniu koncentrują się na ograniczaniu długotrwałych uszkodzeń, spowodowanych światłem słonecznym, co jest najważniejszym czynnikiem w procesie starzenia się skóry.

Rodzina retinoidów składa się z grupy związków pochodzących z witaminy A. Są one stosowane w kosmetykach do pielęgnacji skóry od lat siedemdziesiątych i są jedynymi czynnikami miejscowymi, które faktycznie wykazują działanie anti-aging w badaniach naukowych.

Retinoidy są w stanie zminimalizować pojawiające się zmarszczki, spowolnić rozkład kolagenu i częściowo powstrzymać przebarwienia. Odnawiają one komórki skóry i stymulują produkcję kolagenu.
Istnieją wersje dostępne na receptę - tretinoina lub izotretinoina, ale są również te dostępne w wersji bez recepty, takie jak retinol i aldehyd retinowy, które bardzo często nie mają takich skutków ubocznych, jak tretinoina i izotretinoina, czyli pieczenie lub zaczerwienienia. Oczywiście najlepiej skonsultować stosowanie tych produktów z dermatologiem, który określi dawkę retinoidów, która będzie odpowiednia do stanu naszej skóry.

Dr Anjali radzi w szczególności wybierać te, które zawierają:

• Witaminę C - doskonale rozjaśnia skórę, koi przy stanach zapalnych i pomaga w produkcji kolagenu, który daje skórze podparcie.

• Witaminę E – jak dowodzą badania - ogranicza szkody związane z promieniowaniem UVB ze słońca i może pomagać w redukcji drobnych zmarszczek.

• Resweratrol - poprawia jędrność i elastyczność skóry.

Inne przeciwutleniacze warte uwagi to:

• Olej z nasion winogron
• Zielona herbata
• Sylimaryna z ostu mlecznego
• Ekstrakt kawowy

Jak twierdzi dermatolożka - to zawsze będzie podstawą profilaktyki przeciwstarzeniowej. Światło słoneczne zawiera mieszaninę dwóch rodzajów światła, UVA i UVB, odpowiedzialnych za promieniowanie widzialne i promieniowanie podczerwone, które ma generować wolne rodniki w komórkach skóry, które przyspieszają proces starzenia.

Krem z filtrem powinien być według niej stosowany codziennie, nawet zimą. W miesiącach wiosenno-letnich zaleca używać filtrów o szerokim spektrum działania, czyli takich, które zapewniają ochronę przed promieniowaniem i UVA, i UVB!

W jakiej kolejności i jak ją wdrażać?

Codziennie rano powinno się:

• Oczyścić skórę

• Nałożyć krem nawilżający

• Zastosować serum z przeciwutleniaczami

• Zastosować filtr przeciwsłoneczny z SPF minimum 15-30! Każdego wieczora powinno się:

• Oczyścić skórę

• Zastosować retinoid *A co z kremem pod oczy? *

Według Dr Mahto niekoniecznie potrzebny jest osobny produkt. Jeśli produkt nadaje się do twarzy, powinien nadawać się również do używania wokół oczu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl