Tworzy biżuterię z prochów zmarłych osób. Swoje dzieła pokazuje na TikToku
Meg prowadzi nietypową działalność. W ramach firmy o nazwie The Tree of Hope Creations tworzy biżuterię, której głównym elementem są prochy zmarłych osób. Cały proces powstawania wyjątkowych pamiątek uwiecznia na TikToku, gdzie obserwuje ją obecnie ponad 1,2 miliona osób.
Meg jest żoną i matką trójki dzieci. Na co dzień zajmuje się tworzeniem wyjątkowej, osobistej biżuterii na zamówienie. Swoją działalność nazwała The Tree of Hope Creations. Biznes nabrał rozpędu dzięki mediom społecznościowym.
Biżuteria z mlekiem z piersi i prochami zmarłych
Wszystko zaczęło się, gdy mąż chciał jej wręczyć prezent z okazji pierwszych urodzin ich córki. Jednak wiedział, że Meg nie nosi biżuterii, dlatego musiał wpaść na inny pomysł. W ten sposób stworzył wyjątkową drewnianą rzeźbę, w której zawarł prawdziwe mleko z piersi, na pamiątkę pierwszego roku karmienia. Znajomi pary byli zachwyceni pomysłem i zaczęli zamawiać dla siebie podobne egzemplarze. W ten sposób narodziła się artystyczna działalność pod szyldem The Tree of Hope Creations. Para poszła w niej o krok dalej, gdy Meg zaczęła wytwarzać biżuterię, w której zatapia prochy zmarłych osób.
Meg tworzy wyjątkowe pamiątki, przypominające o zmarłych bliskich. Cały proces tworzenia niezwykłej biżuterii relacjonuje w filmikach na TikToku, gdzie obserwuje ją ponad 1,2 miliona osób, a jej nagrania mają setki tysięcy wyświetleń. Jeden z najbardziej popularnych filmików zobaczyło nawet 7,5 miliona osób. Kobieta pokazała w nim, jak robi pierścionek na ślub.
Jej biżuteria ma szczególną wartość
"Alyssa zawsze marzyła o tym, że jej tata poprowadzi ją do ołtarza w jej wielki dzień. Niestety straciła go w tragicznych okolicznościach, zanim zdążyła wypowiedzieć sakramentalne "tak". Odezwała się do nas, a my stworzymy dla niej pierścionek z prochami jej ojca. Teraz jej tatuś nie tylko będzie obecny w jej wielkim dniu, ale również będzie mógł poprowadzić ją do ołtarza" – napisała Meg w filmiku, na którym pokazała, jak robi pierścionek z niebieskim oczkiem zawierającym prochy zmarłego.
Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy wzruszonych internautów, a także samej Alyssy. "Jest mój. Noszę ten pierścionek każdego dnia. Mój tata będzie ze mną już na zawsze" – napisała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Pomysł na biznes: Biżuteria z roślin
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
