Uprawiasz sport? Zadbaj o odpowiednią pielęgnację!

Pierwszym i najważniejszym krokiem przed rozpoczęciem ćwiczeń jest dokładnie oczyszczenie twarzy z makijażu. „Choć większość kobiet w make upie czuje się bardziej atrakcyjnie, to przed podjęciem wysiłku fizycznego jednak lepiej go zmyć. Sport często uprawiamy po to, aby wyglądać lepiej - chcemy, żeby nie tylko nasze ciało było piękne, ale także skóra twarzy. Podczas ćwiczeń, pocimy się, a to prowadzi do rozszerzenia porów. Makijaż spowoduje, że zostaną one zatkane, co ułatwi tworzenie się różnego typu niedoskonałości” - przekonuje Anna Łosak, ekspert pielęgnacji skóry marki Sephora. „Wraz z potem tracimy wodę, dlatego na oczyszczoną skórę twarzy najlepiej zaaplikować krem nawilżający, który pomoże zatrzymać wilgoć, ochroni barierę skórną i złagodzi podrażnienia” - dodaje.

Wypróbuj np. płyn micelarny Mixa do skóry zaczerwienionej z alantoiną, która przyspiesza regenerację i działa przeciwzapalnie (23 zł / 400 ml) albo żel do mycia twarzy i oczu z linii Physio Dermo Face Tołpa, który dzięki zawartości roślinnych składników aktywnych złagodzi podrażnienia i zaczerwienienia (8,99 zł / 50 ml). Na tak przygotowaną cerę nanieś wybrany krem, który pozwoli na długotrwałe nawilżenie skóry, np. Ceramidin Gel Cream Dr.Jart+ o lekkiej, żelowej konsystencji z ceramidowymi kapsułami (169 zł / 90g dostępny w Sephora) czy aktywnie nawilżający HydroGenic Dr Irena Eris z aż 22 aktywnymi składnikami migrującymi do różnych warstw skóry (95 zł / 50 ml).

W sporcie bardzo ważne jest uzupełnianie płynów - pozwoli odzyskać utraconą podczas wysiłku wodę i elektrolity. Nawadnianie organizmu przywróci mu równowagę i wpłynie korzystnie na poziom nawilżenia skóry. Siódme poty, które wyciskasz na siłowni, sprawiają, że masz figurę aniołka Vicoria’s Secret, ale pamiętaj, aby zmyć je z siebie zaraz po treningu. Pot, sebum, brud i kurz, które osadzają się na skórze w trakcie ćwiczeń, zatykają pory i są świetną pożywką dla bakterii, więc nie powinny pozostawać na niej dłużej niż to konieczne.

Pływanie czy aqua aerobik przynoszą szczególnie wiele korzyści naszemu zdrowiu. Podczas ruchu w wodzie angażujemy niemal wszystkie mięśnie, odciążamy kręgosłup i modelujemy sylwetkę. Jednak chlor, którym oczyszczana jest woda w większości kąpielisk, może podrażniać i przesuszać skórę całego ciała. W efekcie staje się ona szorstka i swędząca, dlatego zaraz po wyjściu z basenu - dokładnie umyj całe ciało. Chlor ma również niekorzystny wpływ na strukturę włosa i jego cebulkę - może go osłabiać, rozjaśniać, a nawet prowadzić do wypadania. Jeśli jednak nie korzystamy z basenu zbyt często i nosimy czepek, ryzyko takich uszkodzeń jest niewielkie.

Po wysiłku, czy to na lądzie, czy w wodzie, ważne jest, aby jak najszybciej dokładnie oczyścić całe ciało. Z kąpielą nie czekaj do momentu, aż wrócisz do domu, skorzystaj z prysznica zaraz po zakończonym treningu. Najlepiej sprawdzi się naprzemienny chłodno-letni natrysk. Zimniejsza woda - nie przekraczająca 25 stopni - pobudzi krążenie i przemianę materii, wpłynie też na zwiększenie tempa spalania tkanki tłuszczowej i jędrności skóry. Nieco cieplejsza z kolei - zmniejszy sztywność mięśni i stawów, pomoże w ich rozluźnieniu. Otworzy także pory, umożliwiając usuwanie toksyn. Naprzemienne polewanie się chłodną i letnią wodą pobudzi do pracy układ krążenia i wspomoże regenerację mięśni.

Do mycia twarzy i ciała używaj dokładnie oczyszczających, ale łagodnych produktów, które nie podrażnią skóry. Sprawdź np. kremowy żel pod prysznic Carex Gentle Moisture, który wspiera naturalną barierę ochronną skóry (12 zł / 500 ml) czy bogaty w proteiny mleka Sanex Dermo Sensitive do skóry wrażliwej (15 zł / 500 ml). Do cery tłustej i mieszanej idealnie nada się Ziaja żel myjący do twarzy z liśćmi manuka, który działa antybakteryjnie i łagodzi podrażnienia (8,90 zł / 200 ml), a do suchej i wrażliwej - Physiogel, który pomoże zapobiegać jej przesuszeniu (25 zł / 150 ml). Pamiętaj o włosach! Wypróbuj łagodny szampon oczyszczający, np. Organique Bloom Essence (45,90 zł / 250 ml).

Zbyt intensywne treningi nie są efektywne, mięśnie potrzebują czasu na regenerację, a sauna jest jednym z najlepszych sposobów na ich zrelaksowanie. Wysoka temperatura powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych i przyspieszenie krążenie krwi, dzięki czemu mięśnie, wszystkie organy i skóra są lepiej odżywione. Co więcej, zmiany temperatur, jakim poddawane jest ciało podczas korzystania z sauny, pomaga oczyszczać organizm z toksyn, podnosi jego wydolność i wzmacnia odporność. Pamiętaj jednak, aby nie korzystać z niej zaraz po treningu - pobudzony wysiłkiem układ krążenia musi się uspokoić, zanim znów podniesiemy tętno, wchodząc do pomieszczenia z wysoką temperaturą. Wizytę w saunie najlepiej zaplanuj na dzień wolny od ćwiczeń.

Korzystnie wpłynie ona nie tylko na twoje mięśnie, ale też na twój wygląd. „Przebywając w wysokiej temperaturze, odblokowujemy gruczoły łojowe, dzięki czemu pozbywamy się nadmiaru sebum i oczyszczamy pory. W efekcie, nasza skóra staje się ładniejsza i bardziej gładka” - wyjaśnia Anna Łosak. Po pierwszym schłodzeniu ciała najlepiej wykonać peeling, np. kawowy Boody Boom Energetyczny grejpfrut z witaminą E i mieszanką 3 odżywiających olejków. „Sauna jest także dobra jako jeden z elementów walki z cellulitem. Jednak ze względu na wpływ wysokiej temperatury na naczynia krwionośne - nie powinny z niej korzystać osoby ze skórą naczyniową” - dodaje ekspertka.

„Kiedy skóra jest rozgrzana, czy to po wysiłku fizycznym, czy po kąpieli, pory i naczynia krwionośne się rozszerzają, dzięki temu skóra lepiej absorbuje składniki aktywne z produktów pielęgnacyjnych” - tłumaczy Anna Łosak. „Również kosmetyki, które będziemy na siebie nakładać po wizycie w saunie, lepiej się wchłoną” - dodaje.Grzech nie skorzystać z takiej okazji! Na oczyszczoną twarz, nałóż kojący krem bogaty w składniki odżywcze, np. L’Occitane Karité z 25% masła shea (159 zł / 50 ml) lub łagodzące serum z kompleksem tworzącym barierę zatrzymującą wilgoć w skórze Arbonne Calm (171 zł / 30 ml). W skórę całego ciała wmasuj regenerujące mleczko, np. Le Petit Marseillais z łagodzącym aloesem i woskiem pszczelim (16 zł / 250 ml), a jeśli walczysz z cellulitem - sięgnij po kosmetyki z linii Slim Extreme od Eveline (ok. 16 zł / 200 ml). Aby uniknąć nadmiernego przesuszenia warg, nie zapominaj o ochronie ust. Wypróbuj np. balsam regenerujący SOS Emolium (6,50 zł / 10 ml).