Dredy. Jak je zrobić i co jeszcze warto o nich wiedzieć?
Dredy cały czas pozostają jednym z modniejszych pomysłów na zawadiacką fryzurę. Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić, choć ich popularność zmienia się wraz z każdym sezonem. Co warto wiedzieć o dredach?
Mówiąc najbardziej kolokwialnie dredy to nic innego jak sfilcowane włosy. Niegdyś symbolizowały przynależność do konkretnej subkultury, teraz po prostu są fryzurą idealną dla miłośników nieoczywistych rozwiązań. Warto pamiętać, że o dredy trzeba należycie dbać, bo w przeciwnym razie otrzymamy nieestetyczne kołtuny.
Dredy – jakie są rodzaje?
Najczęściej spotykany podział dredów odnosi się do materiału, z jakiego zostały zrobione:
- naturalne – robi się je z normalnych włosów, dlatego też wyglądają bardzo naturalnie. Przy odpowiedniej pielęgnacji są miękkie oraz miłe w dotyku, można je także farbować lub rozjaśniać;
- syntetyczne – te dredy splata się z kanekalonem, czyli sztucznymi włosami o wysokiej jakości, są dostępne w wielu kolorach, więc mogą diametralnie odmienić wygląd tradycyjnie splecionych pasm. Mogą posłużyć także do uzupełnień czy przetarć, ale mogą powodować podrażnienie skóry głowy;
- wełniane – wykonane z wełny czesankowej, są bardzo lekkie, ale po zmoczeniu ich ciężar może się nieco zmienić. W przeciwieństwie do syntetycznych, nie podrażniają skalpu i mogą być farbowane za pomocą barwników do tkanin. Nie wymagają specjalistycznych produktów do pielęgnacji.
Dredy – jak je zrobić?
Dredy można wykonać na kilka sposobów. Dobrze dobrana technika pozwoli na cieszenie się z fryzury przez długi czas. Istnieje wiele metod pozwalających na filcowanie włosów i każda z nich jest dostosowana indywidualnie.
Techniki filcowania dredów:
- zakręcanie – włosy dzieli się na kwadratowe sekcje, a każda z nich jest po kolei tapirowania. Całe pasmo musi zostać dobrze skołtunione za pomocą dostosowanego grzebienia. Dopiero wtedy obiema rękami zakręcamy pasmo w taki sposób, w jaki rozpala się ognisko przy użyciu patyka. Cały czas przesuwamy dłonie na koniec pasma;
- szydełkowanie – także dzieli się na kwadratowe sekcje, tapiruje i skręca, ale na koniec wykańcza się szydełkiem. Robi się to, aby wyciągnąć i zapleść włosy wewnątrz dreda. Szydełko umieszcza się w poprzek, a haczyk wyciąga po przeciwnej stronie. Technika ta jest precyzyjniejsza;
- na ręcznik – do czystych i suchych włosów przykłada się ręcznik, a następnie kolistymi ruchami nacieramy głowę. Po około 10 minutach intensywnego pocierania zaczną tworzyć się kołtuny – wtedy należy podzielić je na mniejsze części i ukształtować w dreda;
- z warkoczyków – na głowie zaplata się cienkie warkoczyki, po czym zabezpiecza na końcach woskiem. Skręca się dokładnie tak samo jak przy pierwszej technice – przy regularnym skręcaniu można osiągnąć efekt sfilcowanych włosów.
Dredy – na jakich włosach najlepiej wyglądają?
Dredy najlepiej wykonać na naturalnie falowanych lub kręconych włosach. Przy prostych włosach jest zdecydowanie więcej pracy, ale po odpowiednim zbiciu nie będą wymagały zbyt dużej uwagi od właściciela. Minimalna długość włosów do filcowania powinna wynosić około 6-8 cm. Zrobienie jednego dreda może trwać nawet 20 minut.
Dredy – ile kosztują?
Ceny dredów zależą od wielu czynników – od długości, ilości oraz rodzaju. Najczęściej cena waha się od 200 do 2000 złotych. Koszty ustalane są indywidualnie, więc warto wcześniej wszystko skonsultować. Trzeba pamiętać, że cena może wzrosnąć przy ewentualnych poprawkach podczas dokręcania.
Dredy – jak je myć?
Pielęgnacja dredów wymaga uwagi i olbrzymiej dbałości o mycie. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na skórę głowy – podczas masowania nie należy wykonywać zbyt agresywnych ruchów, bo się rozpadną. Czego używać?
- szamponu do włosów normalnych lub przetłuszczających się – nie trzeba specjalnie zmieniać swojego ulubionego kosmetyku, chyba że wystąpi problem z łupieżem;
- płukanek ziołowych z rozmarynem, rumiankiem czy miętą. Pomagają w zachowaniu świeżości fryzury i ułatwiają ich zbijanie;
- szarego mydła, ponieważ znacznie ułatwia zachowanie higieny, a także podtrzymuje efekt szorstkich i matowych pasm, co ma związek z filcowaniem.
Po umyciu dredów najlepiej zawinąć je w ręcznik dla odciśnięcia nadmiaru wody. Potem warto pozwolić im na naturalne wyschnięcie.