LudzieW latach 90. były nic niewarte. Dziś można dostać za nie krocie

W latach 90. były nic niewarte. Dziś można dostać za nie krocie

W czasach PRL-u zdobiły niemal każdy kąt w mieszkaniu. Jeszcze do niedawna były uważane za synonim kiczu, dziś zyskały na wartości. Jeśli masz w domu kryształy, starą porcelanę czy kolorowe szkło, rozważ sprzedaż. Możesz na nich naprawdę dobrze zarobić.

Ceramika z Bolesławca do dziś cieszy się popularnością.
Ceramika z Bolesławca do dziś cieszy się popularnością.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Masywna, kryształowa zastawa stołowa, ceramiczne kury czy kolorowe wazony trzydzieści lat temu stanowiły nieodłączny element każdego babcinego domu. Niedługo później część z nich wylądowała na działce, strychu czy w śmietniku. Dziś ozdoby typowe dla czasów PRL-u przeżywają prawdziwy renesans. Kolekcjonerzy są w stanie zapłacić za nie naprawdę duże pieniądze. Masz w domu nieużywaną kolekcję PRL-owskich kryształów lub ceramiki? Dowiedz się, ile możesz na nich zarobić.

Ile kosztują PRL-owskie kryształy?

Grafiki z polskiej szkoły plakatu, ceramika z Bolesławca lub Włocławka czy porcelanowe figurki z Ćmielowa niegdyś zdobiły niemalże każde mieszkanie. Dziś, pięćdziesiąt lat później, osiągają zawrotne sumy. Dzieje się tak dlatego, że coraz więcej osób decyduje się na urządzenie swojego mieszkania w stylu vintage. Wiele osób wspomina tamte czasy z sentymentem. Trzeba przyznać, że ówczesny design zestrzał się wyjątkowo dobrze i doskonale wpasowuje się w dzisiejszą modę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PRL-owskie kryształy produkowane w nieistniejących dziś hutach na Dolnym Śląsku osiągają zawrotne sumy. Za zwykłą tacę kolekcjonerzy są w stanie zapłacić nawet 300 złotych. Zastawa stołowa, składająca się ze szklanek i kieliszków kosztuje dziś 4 tysiące złotych. To jednak nic w porównaniu z kolorowymi, unikalnymi wazonami zaprojektowanymi przez Zbigniewa i Alicję Horbowów. Jeden wazon kosztuje od 3 do nawet 5 tysięcy złotych.

Ceramika z PRL-u. Zarobisz na niej krocie

W czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej popularnym prezentem ślubnym była porcelana. Produkcją zastawy zajmowała się działająca do dziś manufaktura w Bolesławcu, Fabryka Fajansu we Włocławku i Ćmielowie. Cena za zastawę śniadaniową wyprodukowanym przez ćmielowską fabrykę wynosi dziś 2 tysiące, a obiadową nawet 4 tysiące. Słynne kury, kojarzące się głównie z wielkanocnym śniadaniem kosztują nawet 600 złotych. Cena za ozdoby uzależniona jest od stanu, a także roku produkcji. Kolekcje ceramiki i szkła wyprodukowanych na przełomie lat 60 i 70 są sprzedawane dziś za średnio 3-4 tysiące złotych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (12)