Walka o spadek po Doris Day. Wszystko zapisała swoim psom
Doris Day, legendarna amerykańska aktorka i piosenkarka, zmarła w wieku 97 lat. W ciągu swojego długiego życia dorobiła się ogromnego majątku, który postanowiła zostawić w spadku najbliższym członkom rodziny. Nie chodzi jednak o ludzi.
Niemiecka gazeta "Bild am Sonntag" donosi, że wokalistka postanowiła przekaza swój pokaźny majątek ukochanym psom. W ten sposób jej pudle dostaną 771 mln złotych. Gwiazda chciała mieć pewność, że po jej śmierci będą otoczone opieką.
O spadek ubiega się także wnuczek artystki Ryan Melcher. Sprzeciwia się temu agent Day, który twierdzi, że mężczyzna nie kontaktował się z babcią i zostawił ją samą sobie w ostatnich latach życia.
Melcher przyznał, że o śmierci babki dowiedział się z prasy. Jest jednak zdania, że kontakt z nią utrudniał mu właśnie agent wokalistki, Bob Bashara.
Doris Day, właściwie właściwie Doris Mary Ann Kappelhoff, urodziła się 3 kwietnia 1922 r. w Cincinati. Karierę muzyczną rozpoczęła w 1940 r. w zespole Boba Crosby’ego. Sporą popularność przyniosły jej wystęu u boku Franka Sinatry i zespołu Artiego Shawa. Jest autorką takich utworów jak "Que Sera Sera" czy "Perhaps, Perhaps, Perhaps", które przeszły do historii muzyki.
Gwiazda zmarła 13 maja 2019 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Majka Jeżowska była ofiarą przemocy. Teraz mówi o dramacie sprzed lat