Skąd wziął się wieczór panieński? Co symbolizuje powitanie nowożeńców chlebem i solą? Dlaczego pan młody przenosi swoją żonę przez próg? Wiele aktualnych ślubnych tradycji ma swoje korzenie w odległych czasach, ale nie znamy ich historii. A nie ma drugiej takiej chwili, która przez wieki związana jest z tak dużą ilością różnych zwyczajów.
Skąd wziął się wieczór panieński? Co symbolizuje powitanie nowożeńców chlebem i solą? Dlaczego pan młody przenosi swoją żonę przez próg? Wiele aktualnych ślubnych tradycji ma swoje korzenie w odległych czasach, ale nie znamy ich historii. A nie ma drugiej takiej chwili, która przez wieki związana jest z tak dużą ilością różnych zwyczajów.
Wieczór panieński?
Zabawa w gronie koleżanek tuż przed weselem wywodzi się z początków XIX wieku. Wiąże się z tym pewna legenda, kiedy to młynarz zakochał się w pięknej panience z dobrego domu. Na drodze do ich wspólnego szczęścia stanął ojciec dziewczyny, który odmówił ręki swojej córki ubogiemu chłopcu i zagroził, że nie da posagu. W owych czasach to uniemożliwiało pobranie się.
Tekst: Monika Doroszkiewicz
(mos/bb)
Więcej na temat ślubu:
Wieczór panieński?
Przyjaciele dziewczyny wzruszeni wielką miłością, obdarowali ją taką ilością prezentów, że zakochani mogli wziąć ślub. Dzisiaj posag ma dużo mniejsze znaczenie. Ale na pamiątkę owego wydarzenia organizuje się wieczór, kiedy przyjaciele kobiety dają jej prezenty, które wzbogacą wspólną przyszłość ukochanych.
Więcej na temat ślubu:
Obrączki?
Są podstawowym symbolem małżeństwa. Wiele osób nie zdejmuje tego pierścienia całe lata, a nawet nosi po śmierci współmałżonka. Kształt okręgu od tysiącleci uważany był za magiczny, symbolizuje nieskończoność, w tym przypadku miłości i wierności. W Polsce, do XVII wieku jako znak trwałości zakładanej rodziny, podczas ceremonii wiązano nowożeńcom ręce. Dopiero potem przejęliśmy z Europy Zachodniej zwyczaj zakładania złotych pierścieni.
Więcej na temat ślubu:
Welon ślubny?
Etnologom i historykom nie udało się do końca ustalić, skąd wziął się ten zwyczaj. Dziś uważa się, że biel welonu symbolizuje dziewictwo przyszłej żony. Ale to dość nowe tłumaczenie owej tradycji. W starożytnej Grecji był on żółty, a w starożytnym Rzymie czerwony. W odległych czasach zakrywał pannę młodą od stóp do głów i miał oznaczać podporządkowanie kobiety mężczyźnie, a nie jej niewinność. Jest też inne wytłumaczenie jego pochodzenia. W czasach małżeństw aranżowanych, często młodzi do końca nie wiedzieli, kim jest przyszły współmałżonek.
Więcej na temat ślubu:
Welon ślubny?
To rodzice decydowali kogo ich dziecko poślubi. Co więcej twarz panny młodej była zasłonięta dla przyszłego męża aż do czasu ślubu i przez całą ceremonię. Dopiero potem mężczyzna mógł zobaczyć, jak wygląda jego żona. Jeśli nie spodobała mu się, to na ewentualne wycofanie się ze swojej decyzji było już za późno. Do dziś przetrwały welony zakrywające twarz, a wtedy panna młoda odsłania ją dopiero do pocałunku, po wypowiedzeniu sakramentalnego „tak”.
Więcej na temat ślubu:
Wiązanka ślubna?
O ile we współczesnych czasach wiele kobiet rezygnuje z welonu, to bukiet kwiatów jest nieodłącznym elementem ślubu. Ten zwyczaj wywodzi się prawdopodobnie ze starożytnego Rzymu. Wtedy panna młoda szła do ołtarza z bukietem dojrzałego zboża, który miał symbolizować dobrobyt. Dopiero w osiemnastowiecznej Europie kłosy zamieniono na kwiaty.
Więcej na temat ślubu:
Wiązanka ślubna?
Z wiązanką wiąże się jedna z najbardziej chyba popularnych zabaw weselnych, czyli oczepiny. Panna młoda rzuca niezamężnym kobietom bukiet. Ta, która z nich złapie kwiaty - szybko wyjdzie za mąż. Zwyczaj ten prawdopodobnie wywodzi się z XIV-wiecznej Francji. Ale co ciekawe, najpierw dotarł on razem z imigrantami do Ameryki, a dopiero stamtąd do Polski.
Więcej na temat ślubu:
Powitanie nowożeńców chlebem i solą?
W Polskiej tradycji to niezwykle wzruszający moment, kiedy to matka panny młodej (po ślubie i przed zabawą weselną w drzwiach sali, w której odbędzie się przyjęcie) wita młodych chlebem i solą. Wypowiada też słowa: „Aby na waszym stole nigdy nie zabrakło chleba”. Ten stary zwyczaj wywodzi się z XVI wieku. Wiadomo, że już wtedy był celebrowany. Według wierzeń ludowych chleb uważany był za pokarm święty. Sól to symbol trwałości (nigdy się nie psuje). W dawnych czasach chlebem i solą witano nie tylko nowożeńców, ale w ogóle gości, co było wyrazem szczególnego szacunku. Do dziś można się spotkać z tym, że głównie starsi ludzie nigdy nie wyrzucają go do śmietnika.
Więcej na temat ślubu:
Przenoszenie przez próg?
Zwyczaj ten przetrwał do dziś prawdopodobnie od czasów średniowiecza. Obecnie panna młoda jest przenoszona na rękach męża przez próg domu, a najczęściej po prostu sali weselnej. W dawnych czasach w ten sposób pokonywała wejście do świątyni. I dziś już kompletnie nikt nie wie, po co praktykuje się tę tradycję. Wtedy uważano, że kobieta może wahać się, czy chce poślubić tego właśnie mężczyznę, ten więc podejmował ostateczną decyzję, że wniesie ją do świątyni, a wtedy nie będzie już mogła zawrócić.
Więcej na temat ślubu:
Przenoszenie przez próg?
Miało to znaczenie czysto symboliczne, bowiem w owych czasach nie był znany syndrom uciekającej panny młodej, a kobiety często nawet nie decydowały kogo poślubią. Z kolei inna historia o pochodzeniu tradycji mówi, że panna musiała być przeniesiona, by ochronić ją przed złymi duchami, które kryją się pod progiem. Poza tym potknięcie się podczas wchodzenia do świątyni wróżyło szybki koniec małżeństwa, czego za wszelką cenę chciano uniknąć. Dziś tego typu wierzenia słusznie uchodzą za przestarzałe zabobony.
Tekst: Monika Doroszkiewicz
(mos/bb)