Wielka Brytania: Rodzice tragicznie zmarłego chłopca wzywają do zmiany prawa
Victoria Battman przeżyła prawdziwą tragedię. Jednego dnia urodziła zdrowego chłopca, a kilka godzin później straciła starszego syna. Słodko-gorzka doba okazała się dla kobiety i jej rodziny prawdziwą traumą. Teraz kobieta walczy o sprawiedliwość w imieniu zmarłego Josha.
16.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 21:33
Do tragedii doszło wiosną ubiegłego roku. Wracający z wesołego miasteczka 11-letni Josh został potrącony przez starszego mężczyznę. Dwa dni później lekarze zdecydowali o odłączeniu chłopca od aparatury podtrzymującej życie. Obecnie rodzice Josha walczą o to, aby wprowadzić specjalne prawo, które uchroni innych przed podobnymi wypadkami.
Rodzice walczą o sprawiedliwość
Victoria Battman razem z partnerem Chrisem Osbornem doczekała się dwóch córek oraz dwóch synów. To właśnie najstarszy z nich Josh padł ofiarą tragicznego w skutkach wypadku. Chłopiec kończył ostatnią klasę szkoły podstawowej i nie mógł się doczekać przyjścia na świat młodszego brata – czytamy w "The Sun".
Rodzice 11-latka chcą wprowadzenia tzw. prawa Josha, które zobowiąże wszystkich kierowców powyżej 70. roku życia do uzyskania zaświadczenia od lekarza o dobrym stanie zdrowia, które umożliwi prowadzenie pojazdów.
"Kierowca został aresztowany w noc wypadku. Potem został zwolniony za kaucją. Pracuje we wsi, w której mieszkamy. Nasz ból spotęgował się, gdy zobaczyliśmy go, że dalej jeździ i opowiada w lokalnym pubie o wypadku" - relacjonuje matka chłopca.
Jak się okazuje winny śmiertelnego wypadku nie miał przy sobie ważnego prawa jazdy.
Zobacz: Martyna Wojciechowska pokazała wyjątkowe bombki. Na zdjęciu jest też Przemysław Kossakowski
Niedługo zapadnie wyrok
Śmierć Josha miała miejsce dokładnie w tym samym dniu, kiedy jego matce wywołano poród. Na świat przyszedł Luca, którego nie zdążył poznać starszy brat. Po tragicznym zdarzeniu, rodzice zmarłego 11-latka protestowali dzień w dzień w miejscu, gdzie doszło do wypadku samochodowego.
W końcu sprawca, czyli 74-letni David Lockyer został oskarżony o spowodowanie śmierci przez nieostrożną jazdę oraz o spowodowanie śmierci podczas prowadzenia samochodu bez ważnych uprawnień. Rozprawa sądowa skazująca mężczyznę odbędzie się 22 stycznia 2021 roku.
"Lockyer to obrzydliwy człowiek. Nigdy nie okazał skruchy ani nie przeprosił. W sądzie wyglądał na brudnego i zaniedbanego" - dodał ojciec Josha.
Rodzina nie czekając na oficjalny wyrok, wystosowała specjalną petycję nakłaniającą do zmian w prawie. Chcą, aby osoby powyżej 70 lat odnawiały prawo jazdy co 3 lata, a dodatkowo przechodziły szczegółowe i regularne badania. Jeśli pismo zyska 100 000 podpisów, wówczas petycja zostanie poddana debacie w parlamencie.