Stanęła obok pierwszej damy Węgier. Zdeklasowała ją

Agata Kornhauser-Duda naprzemiennie zalicza modowe wzloty i upadki. W jej eleganckich stylizacjach często brakuje nowoczesnego sznytu. Lecz gdy stawia na minimalistyczne i monochromatyczne looki, wygląda absolutnie nienagannie.

Tak było w przypadku stroju z obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, które miały miejsce w Starym Sączu. Polska para prezydencka ugościła prezydenta Węgier Tamása Sulyoka, który stanowisko objął z początkiem marca 2024 r., oraz jego małżonkę Zsuzsannę Nagy.

Zobacz też: Spójrzcie na sukienkę Dudy. Oto kolor, który odejmuje lat

Agata Kornhauser-Duda wyraźnie poczuła już wiosnę. Włożyła pastelową garsonkę w pięknym odcieniu bananowej żółci. Strój składał się z klasycznej marynarki, ołówkowej spódnicy sięgającej kolan oraz gładkiej bluzki do kompletu. W stylizacji pierwszej damy można przyczepić się jedynie do długości marynarki – odrobinę krótsza stworzyłaby lepsze proporcje sylwetki.

Jeśli chodzi o okrycie wierzchnie, żona prezydenta RP wybrała maksymalnie szykowny płaszcz-dyplomatkę w kremowym odcieniu, do którego dobrała biały szal. Uzupełnieniem całości były beżowe szpilki.

Nie da się ukryć, iż Agata Kornhauser-Duda popisała się stylem i przyćmiła tym samym pierwszą damę Węgier, która zaprezentowała się w rozkloszowanej sukience w szeroką kratę, liliowym żakieciku, apaszce i trzewikach na niskich obcasach.

Rozszerzający się dół kreacji, który optycznie przyciąga do ziemi, zagrał na minus i skrócił sylwetkę. Takiego "grzechu" niskie panie nie powinny popełniać. Dodatkowo w stroju zabrakło nutki nowoczesności. Czasem nie warto trzymać się utartych przed laty schematów.

Zobacz też: "Zabetonowany toną lakieru prostokąt". Nie szczędził krytyki

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl