Wpadka Joanny Schmidt. Posłanka nie umiała odpowiedzieć na pytanie o laureatów Nobla
Robert Mazurek gościł w swoim programie Joannę Schmidt. Rozmawiali o działaniach Katarzyny Lubnauer i nowej partii politycznej. Jednak w pewnym momencie ze strony prowadzącego padło pytanie, na które posłanka nie była w stanie odpowiedzieć.
- Dzisiaj ważna rocznica. I teraz mówię bez złośliwości. W 1901 roku wręczono pierwsze nagrody Nobla. Tak sobie pomyślałem, że to ważna rzecz. Wie pani ilu mamy Polaków z nagrodą Nobla? - zapytał Schmidt Mazurek. Posłanka odpowiedziała mu przecząco. Prowadzący uświadomił ją, że możemy się pochwalić czterema laureatami literackiego Nobla, a do tego jeszcze dochodzi Wałęsa i Skłodowska-Curie. Schmidt próbowała wybronić się w dalszej części rozmowy, wypowiadając się na temat poziomu edukacji w Polsce.
- I to jest ten ważny postulat, o którym ja wczoraj mówiłam na kongresie - opowiadała posłanka. - Właśnie nauka. Aby jakość nauki w Polsce, jakość szkolnictwa wyższego, bardzo niskie PKB, 0,43% na naukę to naprawdę najniższy.
Prowadzący odpowiedział jej na to: - Ale mnie w szkole uczyli kto dostał Nobla.
Internauci okazali się bezlitośni w stosunku do niewiedzy Schmidt. "Dzieci w klasach I - III szkoły podstawowej uczą się o noblistach. Schmidt do podstawówki a nie do polityki!" czy "To jest nieprawdopodobne! Czy kandydaci do sejmu mogliby przechodzić podstawowe testy na ogólną wiedzę?" to tylko przykłady komentarzy, jakie możemy znaleźć w mediach społecznościowych.
Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl