"Etap rozpaczy" ma za sobą. Żyje na 6 metrach kwadratowych

Jakub Tolak wielu kojarzy się przede wszystkim z serialem "Klan", w którym wcielił się w rolę Daniela Rossa, syna Moniki. Aktor pojawiał się jednak również w innych popularnych produkcjach, takich jak "Ranczo", "Francuski numer", "Barwy szczęścia" czy "Czas honoru".

W 2019 roku Tolak razem z partnerką Zofią Samsel, z którą pobrał się dwa lata później, postanowił zamieszkać w vanie i podróżować po świecie. Takiego trybu życia nie zmieniło przyjście na świat córki pary w czerwcu 2022 roku. Rodzina aktywnie prowadzi profil na Instagramie, gdzie dzieli się kulisami kamperowego życia. Ich relacje śledzi już niemal 100 tysięcy użytkowników.

We wrześniu tego roku para ogłosiła smutne wieści. Okazało się, że "dom na kółkach" (który ma 6 metrów kwadratowych) odmówił posłuszeństwa. Usterka była na tyle poważna, że rodzina musiała zrezygnować z dalszej podróży. "Cóż, w końcu dopadł nas naprawdę poważny, przymusowy przystanek bez mobilnego domu" - napisał na Instagramie Tolak. - "Szczerze, na ten moment jesteśmy na etapie rozpaczy, załamki, braku celu... Ale cały czas szukamy rozwiązań" - podkreślił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na szczęście już w październiku oznajmili, że auto udało się naprawić. "Ogłaszamy wszem i wobec, że wracamy do naszego mobilnego domu. Skoro udało się go reanimować (silnik), robimy na szybko małe poprawki i ruszamy przed siebie. Tęskniliśmy za drogą, tęskniliśmy za przygodą, tęskniliśmy za zmienną" - napisali na swoim profilu pod koniec października.

Teraz rodzina pochwaliła się pierwszą relacją z trasy. "Jedziemy! W pełni przepakowani do mobilnego domu ruszamy przed siebie! Dziś przystanek w Polsce, potem? Kto to wie" - czytamy na Instagramie.

Czytaj także: Są zrozpaczeni. Po latach w kamperze przekazali złe wieści

Para opowiada o wielu aspektach życia w drodze. Były aktor postanowił odpowiedzieć na pytanie związane z seksem w samochodzie. Fani zastanawiali się, czy podczas miłosnych uniesień nie ma ryzyka, że postronni obserwatorzy odkryją, co się dzieje w kamperze i czy auto nie będzie się bujać.

- Sporo osób pyta nas, jak to jest z tym seksem w kamperze. Czy się da, czy się nie da, ale przede wszystkim czy na zewnątrz widać, że się buja czy nie widać? - mówił Tolak w nagraniu. - No więc odpowiadam: generalnie nie wiem, czy na zewnątrz coś widać, ponieważ zwykle w tym czasie jestem w środku - zażartował.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!