Wsparcie ważne po chemioterapii

Walka z rakiem piersi dla wielu kobiet nie kończy się wraz z wyjściem ze szpitala.

Naukowcy z University of Missouri School of Health Professions przebadali życie pacjentek z rakiem piersi po chemioterapii. Odkryli, że ich środowisko i możliwość otrzymania wsparcia i pomocy determinuje jakość ich życia.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Walka z rakiem piersi dla wielu kobiet nie kończy się wraz z wyjściem ze szpitala. Naukowcy z University of Missouri School of Health Professions przebadali życie pacjentek z rakiem piersi po chemioterapii. Odkryli, że ich środowisko i możliwość otrzymania wsparcia i pomocy determinuje jakość ich życia.

- Często ludzie są gotowi psychicznie i emocjonalnie do chemioterapii i otrzymują dużo wsparcia w tym czasie. Potem idą do domu i każdy myśli, że już po wszystkim, jednak pacjentki wciąż mają obawy i lęki dotyczące zmian, przez które przeszły i co to oznacza dla ich przyszłości - powiedziała Stephanie Reid-Arndt.

Badanie odkryło, że osoby, które po chemioterapii niechętnie szukają społecznego wsparcia, w tym terapii, czy nieformalnej sieci wsparcia, wykazują niższą jakość życia i są bardziej narażone na depresję. Wiele osób ma problemy z dotarciem do sieci wsparcia, ponieważ nie wiedzą jak, nie chcą nikogo niepokoić lub po prostu nie chcą dzielić się swoimi problemami.

Miejsce zamieszkania pacjentek również okazało się ważnym czynnikiem w określeniu jakości ich życia. Badanie wykazało szczególnie niski poziom jakości życia i sprawnego funkcjonowania wśród kobiet, które po chemioterapii powracały na obszary wiejskie. Wykazywały one również wzrost objawów podobnych jak przy raku piersi, takie jak kwestie obrazu ciała i zmęczenie. Osoby należące do wiejskich społeczności, cenią sobie bliskie relacje z rodziną, wspólnotą i organizacją religijną i to w tych systemach wsparcia poszukują ukojenia po chemioterapii.

- Niestety, choć nieformalny system wsparcia na obszarach wiejskich zapewnia pacjentowi duży komfort, to jednak brakuje tu formalnej opieki zdrowia psychicznego i wiedzy z tego zakresu dostępnej od profesjonalistów - dodaje Reid-Arndt.

Reid-Arndt zakłada, że ze względu na dostęp do większej ilości punktów pomocy psychologicznej, ci którzy powrócili do domu na terenach miejskich po leczeniu nowotworu, mogą mieć mniej objawów depresji i wyższą jakość życia, pod warunkiem, że skorzystają z profesjonalnego wsparcia.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa
Zmarła 11 lat temu. Tak brzmiały jej ostatnie słowa
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Mąż zachęcił ją do zmiany imienia. Takie nosiła wcześniej
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Poszła na badanie. Okazało się, że ma raka
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Nosi najmodniejsze spodnie. Optycznie wysmuklają sylwetkę
Ma dom na hiszpańskiej wyspie. Zdradziła, jak żyje z mężem i synem
Ma dom na hiszpańskiej wyspie. Zdradziła, jak żyje z mężem i synem
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"
Aktorkę brutalnie pobił partner. "Rehabilitacja do końca życia"
Męczyły ją dwa objawy. Tak rak trzustki dawał o sobie znać
Męczyły ją dwa objawy. Tak rak trzustki dawał o sobie znać
Rozstała się po 17 latach. W śniadaniówce opowiedziała o rozwodzie
Rozstała się po 17 latach. W śniadaniówce opowiedziała o rozwodzie
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła