Zamieszkały pod jednym dachem. Ewenement w skali kraju
Rybnik zaskoczył nowatorskim projektem cohousingowym. Zaoferował trzem seniorkom w pełni wyposażonym lokalu w centrum miasta. - Wygrałyśmy los na loterii - mówią zadowolone kobiety.
28.01.2024 | aktual.: 28.01.2024 13:49
- Wygrałyśmy los na loterii - zdradza jedna z kobiet Marzenie Rogalskiej. Dziennikarka postanowiła odwiedzić seniorki, które niczym trzy studentki postanowiły zamieszkać razem pod jednym dachem. Energii zdecydowanie im nie brakuje, podobnie jak pasji i dystansu. Nie starcza im jedynie czasu, by zrobić wszystko, na co mają ochotę, bo ich grafik wypełniony jest codziennymi zajęciami.
Rybnik jest pierwszym miastem w Polsce, który zrealizował taki projekt cohousingowy. "Mamuśka", Felicja i Maria zamieszkały ze sobą w 2022 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy seniorki pod jednym dachem
- A co robicie jeszcze fajnego? - pyta Marzena Rogalska. - Łatwiej wymyślić, czego nie będziemy robić - stwierdza z uśmiechem seniorka.
- Fajnie się wam tak żyje? - dopytuje dziennikarka. - Jeszcze jak! - odpowiada kobieta, a na jej twarzy pojawia się ogromny uśmiech.
"W Polsce przybywa osób starszych. Szacuje się, że do 2025 r. już co trzeci Polak będzie osobą po 65. r.ż. To sprawia, że zaczynamy myśleć o różnych rozwiązaniach, które mogłyby poprawić komfort życia emerytom. Na taki pomysł wpadły też władze Rybnika i stworzyły miejsce, w którym pod jednym dachem zamieszkały trzy niesamowite seniorki - Felicja Berger, Maria Korga i Felicja Wolny. Panie wcześniej się nie znały, a zamieszkały w jednym mieszkaniu. Dzisiaj są przyjaciółkami i tworzą swój własny, mały świat! Dzielą ze sobą codzienne obowiązki, pomagają sobie nawzajem, spędzają wspólnie wolny czas i udowadniają, że starość wcale nie musi być nudna!" - napisała na Instagramie Marzena Rogalska.
Pomysł spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem internautów. "Czadowe, energiczne kobietki"; "Jaki doskonały pomysł"; "Jaka dawka optymizmu i nadziei"; "Właśnie tak trzeba żyć"; Nie patrz na pesel, tylko się wesel!"; "Wzruszyłam się, cudowny odcinek. Wspaniała inicjatywa, te kobiety są szczęśliwe. Brawo Rybnik!" - czytamy w sekcji komentarzy.
Czytaj także: 93-letnia seniorka poszła na swoją pierwszą od 25 lat randkę. Wszystko pokazała na TikToku
"Mamuśka", Felicja i Maria
Kim są seniorki, które zdecydowały się zamieszkać razem? Pierwsza to Felicja Wolny. - Niektórzy mówią "wolna", w każdym razie do wzięcia! - żartuje kobieta w rozmowie z dziennikarzem TOK FM.
To najstarsza z seniorek, ma 87 lat. Jej syn mieszka w Niemczech. Nazywana przez współlokatorki Mamuśką. Wszystko zaczęło się, gdy podczas pandemii koronawirusa bała się wychodzić z mieszkania i czuła się samotna.
- Pojawiła się pani Kasia [pracownica pomocy społecznej - przyp. red.], która zaproponowała, żebym zamieszkała w lokalu w centrum miasta. Miesiąc się zastanawiałam, ale kiedy mnie tu przywieźli, spodobało mi się. Wcześniej miałam kawalerkę, a tu tańcować można i przyjmować gości - opowiada pani Felicja.
Kolejna to 82-letnia Felicja Berger. - Dostałam tu mieszkanie, bo mój dom stoi, ale ma 120 lat i nie da się w nim zrobić nic. Musiałabym kupić węgiel, a moja emerytura jest za niska na utrzymanie i ogrzanie - mówi w rozmowie z TOK FM.
Trzecia z kobiet to 78-letnia Maria Korga. - Mieszkałam w prywatnym domu u córki, ale emerytura mała, a podwyżki opłat coraz większe. Któregoś dnia pani Kasia zaproponowała mi to mieszkanie. Zapytałam tylko: "A będzie tam ciepło?". Usłyszałam, że jest porządne ogrzewanie gazowe - tłumaczy.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!