Wstrzymujemy upływ czasu. Skuteczny rytuał pielęgnacji dla skóry dojrzałej
Wraz z wiekiem nasza skóra staje się coraz bardziej wrażliwa i podatna na zmiany. Możemy jednak zdecydowanie opóźnić ten proces, jeśli będziemy stosować odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne. Dzięki nim dłużej będziemy się cieszyć zdrową i świeżo wyglądającą cerą.
20.06.2018 14:55
Dlaczego skóra się starzeje?
Ten moment przychodzi w końcu do każdej kobiety. Między 45. a 55. rokiem życia następuje menopauza. Zanik cyklu miesiączkowego wiąże się ze stopniowym zmniejszeniem poziomu hormonów żeńskich – estrogenów – w organizmie. Na skutek tego ściany naczyń krwionośnych ulegają zwężeniu, słabiej pracują gruczoły łojowe, spada produkcja kolagenu – skóra staje się sucha i cienka. Pojawiają się pierwsze zmarszczki i przebarwienia.
Nie bez znaczenia jest też dotychczas prowadzony, nie zawsze zdrowy tryb życia – litry wypitej w pracy kawy, czasami papierosy czy alkohol na imprezach. Starzenie się cery przyspieszają również takie czynniki jak: brak odpowiedniego nawilżenia, częste opalanie, stres oraz… nieodpowiednia pielęgnacja. Właśnie tej ostatniej musimy poświęcić sporo czasu i uwagi, jeśli chcemy opóźnić i złagodzić proces starzenia się.
Potrzeby cery dojrzałej
Podstawą dbania o skórę (a także o dobre samopoczucie) jest oczywiście zdrowy tryb życia oraz dieta bogata w witaminy i składniki mineralne. Szczególnie ważne dla naszej cery są:
- witamina A, która stymuluje odnowę komórek;
- witamina C, która hamuje działanie szkodliwych wolnych rodników i wspomaga produkcję kolagenu;
- witamina E, która zapobiega przebarwieniom i chroni przed promieniowaniem UV;
- fitohormony, czyli hormony roślinne, które przyspieszają regenerację naskórka;
- kwas foliowy, który przyspiesza naprawę DNA komórek skóry i uszczelnia barierę naskórkową;
- kwas hialuronowy, który działa ochronnie i zapobiega nadmiernej utracie wody;
- wapń i cynk, których niedobór powoduje przebarwienia i osłabienie struktury skóry.
Część powyższych składników uzupełniamy dzięki diecie i jej suplementom. Pozostałe powinny zawierać kosmetyki, które używamy m.in. w ramach codziennych rytuałów pielęgnacyjnych.
Skuteczne rytuały
Pierwszą czynnością, której musimy poświecić więcej uwagi po 40-tce, jest oczyszczanie. Resztki makijażu, które pozostawimy na twarzy, przenikną bowiem w głąb skóry i osłabią już i tak mniej trwałe włókna kolagenowe. Do oczyszczania najlepiej użyć płynu bądź mleczka do demakijażu. Po dokładnym oczyszczeniu możemy zastosować krem do twarzy.
Z wiekiem nasza skóra wymaga większego nawilżenia i natłuszczania niż przed czterdziestką. Dlatego po oczyszczeniu skóry warto stosować kremy i maseczki ze składnikami, które ją nawilżają oraz zawierają wymienione już składniki odżywcze. Bardzo dużą uwagę należy poświęcić okolicom oczu, które są wymagające w pielęgnacji, ale szczególnie potrzebują natłuszczenia i wzmocnienia. Nie zapominajmy również o okolicach szyi i dekoltu, które tak samo potrzebują odżywienia.
Zabiegiem, który z roku na rok powinien zyskiwać dla nas na znaczeniu jest peeling. Złuszczanie naskórka, polegające na usunięciu jego martwych komórek, daje skórze świeży wygląd. Na dodatek złuszczona skóra lepiej przyjmuje składniki odżywcze. Jeśli nie ma ku temu żadnych przeciwskazań (np. opryszczka, trądzik różowaty), peeling warto stosować przynajmniej raz w tygodniu.
Innym pożytecznym rytuałem jest masaż twarzy podczas porannej lub wieczornej toalety. Prawidłowo przeprowadzony, pobudza m.in. krążenie i wygładza zmarszczki. Najprostsza technika masażu polega na wykonywaniu palcem wskazującym małych kółeczek na skórze zgodnie z przebiegiem mięśni – w kierunku od środka twarzy, na zewnątrz i następnie ku górze.
Pomocne kosmetyki
Wspomnieliśmy już o preparatach, które nakładamy rano i wieczorem na oczyszczoną skórę. Obecnie na rynku dostępne są kremy, które służą właśnie pielęgnacji dojrzałej skóry. Do takich kosmetyków należą kremy dermoindukcyjne JANDA. Możemy nabyć je w kilku odmianach – do stosowania rano i przed snem, dostępna jest również wersja pod oczy oraz serum redukujące zmarszczki.
Wszystkie cztery preparaty korzystają z tzw. szafirowego nośnika – innowacyjnej technologii, która pobudza jędrność i sprężystość skóry. W ich składzie znajdują się również rekonstruktory głębokości, objętości oraz napięcia skóry. Z kolei nawilżeniu służy zawarta w kremach JANDA esencja z białych kwiatów – białej róży, jaśminu i stokrotki.
Na koniec najważniejsze
Pamiętajmy, że upływ czasu to nie tylko zmarszczki, ale także doświadczenia oraz chwile, które możemy wykorzystać na poznanie i akceptację siebie. To ostatnie jest szczególnie istotne. Jak ujęła wybitna aktorka Krystyna Janda: "Ważne, aby piękno dało siłę do działania. Do zmiany siebie, świata, życia. Zawsze na lepsze".
Partnerem artykułu jest JANDA