"Wszędzie była krew..." - wstrząsająca relacja 17-latki z zamachu w Manchesterze

Wybierając się na koncert Ariany Grande, 17-letnia Abby Mullen nie spodziewała się, że zamieni się on w krwawą masakrę. Brytyjka, która znalazła się w samym centrum wydarzeń, opisuje, co działo się podczas zamachu w hali widowiskowej w Manchesterze.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Paulina Ermel

- Ludzka skóra, krew i kał były wszędzie – w moich włosach i torbie. Wciąż znajduję fragmenty nie wiadomo czego w moich włosach. Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek spotka mnie coś takiego. To tylko dowód na to, że może wydarzyć się wszystko – relacjonuje w rozmowie z "Daily Mail” 17-latka mieszkająca w Airdrie. – Ten dźwięk, ta krew i ludzie biegający wokół mnie bez kończyn czy fragmentów skóry – tego widoku nie zapomnę na długo – dodaje. Nagrania z zamachu pokazują mnóstwo dzieci, które skakały przez płot i próbowały uciec z hali widowiskowej, mogącej pomieścić nawet 21 tysięcy osób.

Obraz
© Facebook.com

Abby była na koncercie z mamą, Lisą Kane. Pani Mullen twierdzi, że kiedy wychodziły z areny bomba wybuchła dosłownie kilka centymetrów od nich. Dodaje także, że życie prawdopodobnie uratowały im szpilki córki – to one sprawiły, że ich droga wyjścia znacznie się wydłużyła. – Nie wiem, jak udało nam się przeżyć. Jestem pewna, że leżała koło mnie nieżywa kobieta – opowiada mama nastolatki.

Matka z córką zamierzały opuścić budynek w trakcie ostatniej piosenki – właśnie po to, żeby uniknąć tłumu. – Podczas końcowej piosenki zaproponowałam Abby, abyśmy się zbierały. Córka miała wysokie obcasy, dlatego szła przede mną, a ja przytrzymywałam ją w talii, żeby się nie przewróciła. Przez szpilki szła bardzo wolno. Kiedy dotarłyśmy na szczyt i przeszłyśmy przez drzwi, momentalnie zawróciłyśmy. Wszyscy na zewnątrz biegali i krzyczeli – opisuje Lisa Kane. – Podszedł do mnie steward, który doradził, abyśmy zeszły na dół. Ludzie bali się ruszać - obawiali się, że jest wśród nas ktoś z bronią. Abby wzięła buty w rękę i udało nam się dostać do taksówki. Stamtąd wróciłyśmy do hotelu. Musiałyśmy oczyścić się ze śladów krwi – dodaje. – Córka wyszła spod prysznica, usiadła na podłodze i zaczęła płakać. Mówiła, że ma coś we włosach. To były kawałki czyjegoś ciała – ujawnia mama.

Obraz
© Facebook.com

Przynajmniej 22 osoby zginęły w wyniku wybuchu bomby po poniedziałkowym koncercie Ariany Grande w Manchesterze. 59 osób jest rannych. Nadal trwają poszukiwania wielu osób, które brały udział w występie amerykańskiej wokalistki. Wśród ofiary, rannych i zaginionych są dzieci. Policja podała, że zamachowiec zmarł w Manchester Arena po wysadzeniu bomby.

Wybrane dla Ciebie
Ten organ "potrzebuje seksu". Lekarz nie ma wątpliwości
Ten organ "potrzebuje seksu". Lekarz nie ma wątpliwości
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Od lat jest żonaty. Mało kto wie, z kim
Od lat jest żonaty. Mało kto wie, z kim
Chcą wrócić na scenę. Tak wyglądają dziś wokalistki t.A.T.u.
Chcą wrócić na scenę. Tak wyglądają dziś wokalistki t.A.T.u.
Była ofiarą Epsteina. "Użyczali mnie dziesiątkom bogatych ludzi"
Była ofiarą Epsteina. "Użyczali mnie dziesiątkom bogatych ludzi"
Dyrektorka Luwru przesłuchana. "Ostrzeżenia spełniły się w niedzielę"
Dyrektorka Luwru przesłuchana. "Ostrzeżenia spełniły się w niedzielę"
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Jej piosenki znała cała Polska. Tak wygląda dziś
Jej piosenki znała cała Polska. Tak wygląda dziś
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Kobiety szaleją za waniliowym manicure. Klasa sama w sobie
Kobiety szaleją za waniliowym manicure. Klasa sama w sobie