Wybory miss bezdomnych
Opłacenie czynszu przez 12 miesięcy to główna nagroda w konkursie miss bezdomnych w Beligii.
05.04.2009 | aktual.: 27.06.2010 19:25
Opłacenie czynszu przez 12 miesięcy to główna nagroda w konkursie miss bezdomnych w Belgii. Pozostałe uczestniczki mają mieć zapewnioną pomoc w znalezieniu pracy i lokum.
Konkurs, który ma się odbyć w październiku, już budzi wiele kontrowersji w Belgii i nie tylko. Belgowie uważają, że takie zmagania są po prostu w złym guście. Organizatorzy odpierają ataki. Zapewniają, że głównym celem, który im przyświeca, jest integracja bezdomnych ze społeczeństwem.
Na razie wybrano 20 finalistek. Na pomysł wpadła Mathilde Pelsers zajmująca się pomocą bezdomnym oraz jej córka.
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", niedawno uczestniczki pojechały na wycieczkę do jednego z nadmorskich kurortów, wybierają się też na pielgrzymkę do Lourdes. Na rozmaitych imprezach promujących imprezę można usłyszeć ich dramatyczne wyznania o tym, jak straciły dach nad głową.
Organizatorki zapewniają, że o wygranej nie przesądzi uroda. - Chodzi nie tylko o piękno, lecz także o wnętrze, o to, była to osoba, która jest w stanie wrócić do społeczeństwa - mówi Mathilde Pelsers. Do Belgów nie trafiają takie zapewnienia. Wybory miss bezdomnych uważają za niemoralne. Z kolei uczestniczki twierdzą, że dzięki temu ludzie nie będą ich postrzegać "jak śmieci".