ModaWyglądaj seksownie na urlopie – jednoczęściowe stroje kąpielowe

Wyglądaj seksownie na urlopie – jednoczęściowe stroje kąpielowe

Wyglądaj seksownie na urlopie – jednoczęściowe stroje kąpielowe
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | Elena Rudakova
Sylwia Ścibak
04.07.2018 15:08

Jednoczęściowy strój kąpielowy to alternatywa dla dość skąpego bikini. Świetnie pasuje kobietom o każdym typie figury, również tym, które chcą ukryć niektóre partie ciała. Jakie modele warto nosić?

Jednoczęściowe stroje kąpielowe – dla kogo?

Kostiumy kąpielowe jednoczęściowe są przede wszystkim bardzo wygodne. Opinają brzuch, biodra i boczki, a jednocześnie podkreślają inne partie ciała. Idealnie nadają się więc dla pań, które nie chcą pokazywać za dużo, np. po ciąży. Jednoczęściowy strój może pełnić też funkcję body, które można nosić pod szortami czy spódnicą maxi. Mając na sobie ten typ kostiumu, nie musimy się martwić, że podczas pływania niechcący zgubimy dolną część.

Kostiumy jednoczęściowe mają różne kroje i zdobienia, toteż nadają się dla każdej figury. Panie z masywniejszymi kształtami, które chcą zamaskować brzuch i pupę, mogą wybrać klasyczny model z zabudowaną częścią majtkową, ale głębokim i kuszącym dekoltem, bądź też elegancki fason z baskinką. Panie o szczupłej sylwetce, które nie są zbyt wysokie, mogą wybrać model z bardzo głębokimi wycięciami na biodrach, które optycznie wydłużają i wysmuklają nogi. Świetnie sprawdzą się też modele z wycięciami (zwane też monokini), które mogą np. odsłonić talię.

Jakie fasony prezentujemy?

W naszym zestawieniu znalazły się jednoczęściowe kostiumy kąpielowe w różnych stylach, które nie kosztują więcej niż 300 zł. Wybraliśmy zarówno eleganckie modele z wycięciami i biżuteryjnymi zdobieniami, jak i klasyczne egzemplarze w różnych kolorach. Prócz tego prezentujemy też modele w sportowym stylu i seksowne egzemplarze w większych rozmiarach, które będą odpowiednie dla pań o masywniejszej sylwetce.

Obraz
© unsplash.com | Christopher Campbell
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także