Wygolone łono albo dyskryminacja
Czy są jeszcze kobiety, które nie depilują sobie okolic bikini? Obecne wzorce kulturowe wymagają, by kobieta miała gładkie nogi, pachy, a także pachwiny. Czy jednak nie wpadłyśmy w kulturową pułapkę oczekiwań mężczyzn, by w miejscach intymnych prezentować skromny paseczek lub wręcz gładziutką skórę?
Czy są jeszcze kobiety, które nie depilują sobie okolic bikini? Przeglądając fora internetowe trudno w to uwierzyć, bo już czternastoletnie dziewczynki pytają jak to robić. Rzeczywiście, obecne wzorce kulturowe wymagają, by kobieta miała gładkie nogi, pachy, a także pachwiny. Czy jednak nie wpadłyśmy w kulturową pułapkę oczekiwań mężczyzn, by w miejscach intymnych prezentować skromny paseczek lub wręcz gładziutką skórę?
Jeśli kobieta szuka informacji na temat depilacji miejsc intymnych, wystarczy, że wpisze odpowiednie hasło w wyszukiwarkę internetową. Wyskoczą setki stron z poradami, wskazówkami i instrukcjami. Bardzo często problemami tego typu panie dzielą się na forach internetowych. Jak się okazuje, nie są to wstydliwie przemycane rady, ale wielkie dyskusje z mnóstwem przydatnych informacji.