Aż trudno oderwać wzrok. Przyszła do studia w szykownej mini

Sylwia Grzeszczak jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. W garderobie artystki próżno szukać zachowawczych i stonowanych ubrań. Jak na gwiazdę muzyki przystało, szaleje ze scenicznymi kreacjami. Nie brakuje w nich błysku, wycięć, frędzli czy zdobnych elementów. Poza tym najgorętsze trendy ma w jednym palcu i lubi przemycać je w swoich lookach. Jaką stylizację teraz wybrała? Nie sposób przejść obok niej obojętnie.

Piosenkarka podczas ostatnich nagrań postawiła na elegancką i szykowną stylizację. Jednak, jak na miłośniczkę niebanalnych rozwiązań przystało, nie było tak skromnie. Sylwia Grzeszczak tym razem sięgnęła po najjaśniejszą z palety barw. Biała mini świetnie kontrastowała z ciemnym kolorem włosów oraz podkreśliła urodę artystki.

Sukienka charakteryzowała się marszczeniami u dołu oraz gorsetem, który perfekcyjnie podkreślił sylwetkę. Jednak całe show skradła ogromna kokarda znajdująca się w górnej części. To już nie pierwszy raz, kiedy wokalistka eksperymentuje z tego typu strojami, jednak trzeba przyznać, że wychodzi jej to doskonale. Całość ograna została białymi szpilkami ze szpiczastym noskiem i wiązaniami oraz srebrną biżuterią.

Fani artystki są zachwyceni nowymi ujęciami i niecierpliwe czekają na efekt końcowy nagrań. Jednak ich uwadze nie umknął również look Grzeszczak, który spotkał się z masą komplementów. Nic dziwnego, bo piosenkarka wyglądała obłędnie.

"Wyglądasz cudownie", "Jaka piękna sukienka", "Jest ogień" – można przeczytać w sekcji komentarzy.

Zapraszamy do dołączenia do grupy na FB - #Samodbałość. Tam na bieżąco informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl