Żaden rodzic nie powinien nigdy tego doświadczyć. Kobieta pokazała zdjęcie córki, by ostrzec innych
Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie gorszej rzeczy na świecie niż strata dziecka. Zakładając rodzinę, obserwując jak rosną nasze pociechy zakładamy, że w końcu nadejdzie ten moment, kiedy to my odejdziemy, a nasze dzieci będą miały swoje rodziny i wiodły szczęśliwe życie. Niestety, nie zawsze jest kolorowo, a los bywa okrutny. Wypadki, choroby, z których nie zawsze wychodzi się bez szwanku - i chociaż udaje się stoczyć zwycięską bitwę, to przegrywa się tę ostateczną wojnę. Niestety, podobnie jest w tym przypadku.
49-letnia Cheryl Towery opublikowała zdjęcie swojej 22-letniej córki, której stan był tragiczny. Zdjęcie, które pokazała, zrobione zostało tuż przed śmiercią dziewczyny. Co gorsza, Cheryl sama musiała podjąć decyzję o tym, by odłączono Elaine od aparatury. Dziewczyna była w śpiączce 5 dni. "Narządy nie działają, nie ma żadnej aktywności mózgu" – usłyszała Cheryl. Nie miała wyjścia.
Elaina przedawkowała. To połączenie heroiny i fantanylu ją zabiło. Fentanyl jest bardzo silnym lekiem przeciwbólowym i anestezjologicznym. W małych dawkach wywołuje efekty podobne do innych opioidów: znieczulenie, senność, zanik lęku, halucynajcje, omamy. Pierwszy raz córka miała z nim do czynienia kilka lat temu, kiedy to otrzymała go na receptę - miał jej pomóc w poradzeniu sobie z problemami. Wtedy to dziewczyna rozstała się z chłopakiem, który został skazany za stosowanie przemocy. Był on też ojcem jej dziecka, które przyszło na świat, gdy dziewczyna była nastolatką. Niestety, przez uzależnienie obecnie 5-letni chłopczyk, został odebrany prze opiekę społeczną. Elaina argumentowała, że chciała aby dziecko miało szansę na znalezienie się w lepszym miejscu.
Dla telewizji FOX 2, Cheryl opowiadała, że jej córka była ze znajomymi w popularnym fast-fodzie w Detroit. Jeszcze o 17:30 otrzymała od niej wiadomość, że niebawem wróci. Wkrótce potem pracownicy znaleźli ją nieprzytomną w restauracyjnej toalecie.
Pomimo że to nie było pierwszy raz, gdy córka przedawkowała, matka przyznała, że nie była przygotowana na widok, jaki zobaczyła na pogotowiu.
Zdecydowała podzielić się tą wstrząsającą fotografią, by ostrzec innych. "To moja jedyna córka, moja najlepsza przyjaciółka. Właśnie miała zacząć nową pracę…" – pisze Towery.
Pokazała swoje pożegnanie z córką, by ostrzec innych przed sięganiem po tak silnie uzależniające substancje, i dodała: "Będę walczyła przez resztę życia, żeby ludzie, którzy sprzedają to innym, zostali zamknięci".
Stany Zjednoczone walczą ze zjawiskiem masowego uzależnienia od opioidów. Niemal każdy mieszkaniec USA ma dziś możliwość uzyskania recepty na przeciwbólowe opioidy. Nie trzeba się domyślać, że część z tych recept jest wykorzystywana tylko do tego, by pozbyć się bólu. Przy zwiększonej dawce danego leku otrzymuje się niemal taki sam efekt, jak po zażyciu heroiny czy kokainy. Legalnie.
Jak podaje "Rynek Zdrowia", każdego dnia w USA lekarze wypisują 650 tys. recept na opioidy, z czego 3900 osób zażywa je pierwszy raz bez wskazania medycznego. Codziennie po przedawkowaniu umiera kilkadziesiąt osób. Tylko w 2015 roku w USA zmarło ok. 52 tys. osób.